Reklama
Reklama

Uczniowie nie będą jeździć na wycieczki? Nowe zasady w szkołach

Wycieczki szkolne zwykle były radosnym przerywnikiem w szkolnej rutynie. Teraz nad polską edukacją zbierają się cienie. Coraz więcej szkół odwołuje wyjazdy, a winna temu jest zmiana przepisów o wynagrodzeniu nauczycieli.

Zmiana w wynagrodzeniu nauczycieli

Nowelizacja przepisów wprowadziła nowe zasady rozliczania godzin ponadwymiarowych (tzw. godziny basiowe). Dotyczy to lekcji lub zajęć, które nauczyciel prowadzi poza swoim standardowym pensum.

Do tej pory nauczyciele organizowali wycieczki szkolne bez dodatkowego wynagrodzenia, ponieważ traktowali to jako część swoich obowiązków. W lutym tego roku Sąd Najwyższy zdecydował, że nauczyciele mają prawo do wynagrodzenia za każdą godzinę przepracowaną ponad wymiar wynikający z Karty nauczyciela. Ministerstwo Edukacji Narodowej stwierdziło jednak, że zgodnie z Kartą nauczyciela wycieczki szkolne mieszczą się w 40-godzinnym tygodniu pracy.

Dlaczego szkoły odwołują wycieczki?

Niewiele pomogła nowelizacja, zgodnie z którą nauczyciel nie traci pieniędzy za lekcje ponadwymiarowe, które miał w tym czasie w szkole. Wynagrodzenie za pracę poza szkołą wciąż nie jest wypłacane, choć ta praca wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za bezpieczeństwo uczniów.

Jak podaje Agata Siwek na łamach serwisu Interia Biznes: "zgodnie z obowiązującymi przepisami, organizacja i finansowanie wycieczek szkolnych nie należą do podstawowych zadań samorządów. Budżet państwa przekazywany szkołom ma cele edukacyjne, ale nie obejmuje finansowania wyjazdów".

Pedagodzy buntują się przeciwko tym przepisom, masowo odwołując wycieczki, wyjazdy i wyjścia szkolne na terenie całego kraju. Na tej sytuacji tracą zarówno nauczyciele, jak i uczniowie, którzy są pozbawieni elementów nauki poza terenem szkoły. Akcja Uczniowska ostrzega, że cichy bunt może przerodzić się w strajk nauczycieli.

Brak wycieczek działa na niekorzyść uczniów

Uczniowie, którzy wyczekiwali wyjazdów szkolnych, są rozczarowani. Nauczyciele także nie są zadowoleni z takiego rozwoju sytuacji. Biorąc wszystko pod uwagę, nie jest wykluczone, że szkoły po prostu zrezygnują z organizowania wycieczek szkolnych.

Brak wyjazdów może powodować zmniejszenie poczucia wspólnoty między uczniami, a także ogranicza jedną z form aktywnego wychowania szkolnego. Do tego pojawiają się opinie, że potencjalnie może to pogłębić nierówności społeczne (wycieczki często są nadzwyczajnym dobrem dla części uczniów, a ich strata mniej dotyka tych, którzy mają większe możliwości poza szkołą).

Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że przygląda się zgłoszeniom i sytuacji, ale do tej pory nie pojawiły się żadne konkretne informacje. Czas działa na niekorzyść wszystkich. Odwołanych zostały już setki wycieczek szkolnych. Nie tylko dalszych, ale też zawieszane są wyjścia do kina czy teatru.

Źródła: rp.pl, natemat.pl, biznes.interia.pl, rynekzdrowia.pl

Zobacz też:

Powrócą prace domowe? Szczegółowe rekomendacje ekspertów

Zamieszanie z terminami próbnych egzaminów. Zdążą przed feriami?

Kiedy są ferie w 2026 roku? Chaos po zmianach MEN

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: MEN | szkolnictwo | nauczyciele