Reklama
Reklama

Magiczne jaskinie zmieniają się każdego dnia. Cud natury na lodowcu

Na odległej Alasce lód oddycha, skrzypi i przemieszcza się, jakby był żywym organizmem. W jego wnętrzu powstają malownicze jaskinie, o których istnieniu wiele osób nie wie. To miejsce, gdzie natura pokazuje swoje najbardziej nieokiełznane oblicze.

Lodowiec, który nigdy się nie zatrzymuje

Na południu Alaski znajduje się wyjątkowy lodowiec, który znany jest z tego, że nieustannie się zmienia. Ciągle się przesuwa, wypychając, krusząc i rozciągając skorupę lodu. Co ciekawe, choć sam lodowiec jest jedną z najsłynniejszych atrakcji Alaski, o znajdujących się pod nim jaskiniach wie niewiele osób. Większość turystów zwiedza powierzchnię, nie zdając sobie sprawy z rozciągających się pod nią tuneli.

Lodowiec Mendenhall na Alasce, znany też jako Lodowiec Juneau, od tysięcy lat nieprzerwanie ulega zmianom. Wieczorem może wyglądać zupełnie inaczej niż o poranku, a w nocy może ponownie się przeobrazić. Za tym zjawiskiem stoją zmiany temperatur i siły geologiczne, które w połączeniu promieniami słonecznymi dają niepowtarzalny spektakl.

Szerokość lodowca wynosi ok. 3 km, a jego długość sięga nawet 19 km. Otaczające go góry dodają temu miejscu wyjątkowego klimatu. Naukowcy szacują, że powstał on ok. 3 tysięcy lat temu i jest pozostałością po Małej Epoce Lodowcowej.

Dlaczego jaskinie lodowe tak szybko się zmieniają?

Lodowe jaskinie to cud natury, ale niestety częściowo będący efektem ocieplenia klimatu. Topniejący lód drąży piękne jaskinie o charakterystycznym, błękitnym odcieniu. Im ściany lodowca są cieńsze, tym jaśniejszy jest ich kolor.

Ciągłe cofanie się lodowca, jego topnienie i ciepłe powietrze sprawiają, że to miejsce szybko się zmienia. To proces wyjątkowo dynamiczny. Dodatkowym czynnikiem jest samo położenie lodowca Mendenhall. Znajduje się on między górami, z których nieustannie napływa lód, wprawiając całość w ruch.

Trzeba pamiętać, że choć to niezwykle piękne i malownicze miejsce, to jest też nieprzewidywalne. Wejście do jaskiń wymaga ogromnej ostrożności, wiedzy i doświadczenia. Jednak nawet przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa, lodowiec Mendenhall może zaskoczyć. Znacznie bezpieczniejsze, a równie wspaniałe, jest wędrowanie w jego okolicy, bez schodzenia do tuneli.

Czy warto wybrać się do lodowca Mendenhall?

Z powodu zmian klimatycznych Lodowiec Mendenhall topnieje coraz szybciej. Obecnie cofa się o ok. 35-40 metrów rocznie. W 2025 roku po raz pierwszy w historii oddzielił się od jeziora Mendenhall, które wyrzeźbił. W efekcie zagrożony jest nie tylko sam lodowiec, ale też otaczający go ekosystem. W tym miejscu żyje wiele gatunków roślin, a także niedźwiedzie grizzly, kozice górskie i orły łabędziokształtne. Szacuje się, że to miejsce odwiedza rocznie ok. 700 tysięcy turystów.

Naukowcy przewidują, że w najbliższych latach symbol Alaski nie będzie już widoczny z punktu widokowego w centrum Służby Leśnej Stanów Zjednoczonych, który został wybudowany specjalnie do obserwacji lodowca.

Zwiedzanie jaskiń przeznaczone jest dla osób doświadczonych. Turyści mogą jednak podziwiać Lodowiec Mendenhall w Alasce na kilka różnych sposobów. Możliwe są piesze wędrówki, wycieczka łodzią po Jeziorze Mendenhall, a nawet lot helikopterem nad lodowcem. Wędrówkę ułatwiają wyznaczone szlaki, które można samodzielnie przemierzać.

Źródła: britannica.com, alaskapublic.org, poteganatury.pl, miodymanuka.pl

Zobacz też:

To jedno z najstarszych schronisk w Polsce. Zimą jest tu wyjątkowo pięknie

Tu poczujesz się jak w szwajcarskiej wiosce. Wyjątkowe uzdrowisko w sercu Pienin

Dolina Radości nad Bałtykiem. Malownicza trasa na zimowy spacer

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podróże | ciekawe miejsca