Studniówka czy komers? Wyjaśniamy, czym są te uroczystości
Studniówka nie zawsze odbywa się dokładnie 100 dni przed maturą. Młodzi ludzie bawią się na niej w styczniu i na początku lutego. Komers to nie tylko bal ósmoklasistów. Sprawdź, czego nie wiesz, o tych dwóch imprezach.
Przyjmuje się, że historia studniówek sięga XIX wieku, gdy w pruskim szkolnictwie pojawił się egzamin dojrzałości. Obecnie pojęcia bal maturalny i studniówka bywają używane zamiennie, ale w latach 70. XX wieku to były dwie różne imprezy. Pierwsza z nich, jak wskazuje nazwa, odbywała się około sto dni przed maturą. Na balu maturalnym bawiły się wtedy te osoby, które egzamin dojrzałości miały już za sobą. Co ciekawe w pewnym okresie był on nazywany komersem.
Zdjęcia przypominają, że studniówka w PRL-u wyglądała inaczej niż dziś. Młodzi ludzie tańczyli na sali gimnastycznej w szkole, a nie w wynajętym lokalu. Wystrój i serwowane potrawy były skromniejsze. Prócz tradycyjnego poloneza uczniowie, przygotowywali też skecze, które nawiązywały do życia szkoły. Damskie stroje studniówkowe z PRL-u nie przypominały dzisiejszych. Dziewczęta miały białe bluzki i ciemne spódnice, a nie sukienki balowe. Nie wykonywały też makijażu u kosmetyczki. Jednak chłopcy podobnie, jak dziś zakładali garnitury.
"Komers to bankiet, przyjęcie połączone z zabawą taneczną, wyrazu tego używa się głównie jako określenia imprezy kończącej pewien okres nauki w szkole średniej lub gimnazjum" - wyjaśnia na stronie Poradni Językowej PWN dr Jan Grzenia. Choć dawniej była to też przyjęcie korporacji studenckiej.
Współcześnie studniówkę od komersu różni charakter imprezy oraz terminy, w których się odbywają. Tą pierwszą z wymieniowych imprez rozpoczyna polonez, jeden z tradycyjnych tańców polskich. Studniówki odbywają się w styczniu i w lutym, więc nie zawsze jest to dokładnie sto dni do matury. Na tegoroczne komersy trzeba poczekać do czerwca.
Czytaj również: Pytania jawne matura 2025. Lista pytań i odpowiedzi
Nie ma już gimnazjów, ale komersy nadal się odbywają. Kończą szkołę podstawową. Bywają też nazywane balami ósmoklasistów. Niektórzy traktują to dosłownie i zakładają stroje przypominające studniówkowe.
Źródła: sjp.pwn.pl, polskieradio24.pl, gov.pl
Zobacz też:
Takiej symboliki palmy wielkanocnej nie znasz. Święcenie to nie wszystko
Nieobecności w szkole. Czy to koniec kontrolowanych wagarów?
Tego owada lepiej zostawić w spokoju. Wydziela silną truciznę