Wydadzą nawet 1000 zł na wyprawkę szkolną. Ceny wielu przyborów poszybowały
Rok szkolny 2025 wkrótce się rozpoczyna i wyraźnie odczują to portfele rodziców. Wyprawka szkolna jest coraz droższa. Niektórzy wydadzą w tym roku nawet 1000 zł na zakupy.
Wyprawka szkolna obejmuje wiele niezbędnych rzeczy, których uczeń po prostu potrzebuje. Plecaki, długopisy, kredki, linijki, ekierki, bloki techniczne, książki, a często też nowe ubrania sportowe. To początek długiej listy. Rodzice wydają każdego roku setki złotych na skompletowanie wyprawki szkolnej.
Zdecydowanie najdroższe są książki, których w dodatku z każdym rokiem przybywa. Im wyższa klasa, tym więcej przedmiotów, a więc też dodatkowe podręczniki i zeszyty ćwiczeń.
W 2025 roku będzie jeszcze drożej, ponieważ ceny wielu przyborów drastycznie wzrosły względem ostatnich lat.
W tym roku większość rodziców planuje wydać od 250 do 750 zł (57% rodziców wg badania przeprowadzonego przez PayPo), jednak są również tacy, którzy przewidują wydatki sięgające 1000 zł (16%), a nawet większe (11%). Nie ulega wątpliwościom, że 300 zł z programu “Dobry Start" nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów.
Te kwoty dotyczą wydatków na wyprawkę szkolną dla jednego dziecka. Część rodzin będzie musiała zapewnić przybory większej ilości potomstwa (10%). Niektórzy wskazują też konieczność wprowadzenia zmian w pokoju dziecka, co obejmuje nowe biurko, oświetlenie, fotel czy elektronikę.
Większość rodziców robi zakupy w sklepach stacjonarnych (69%), ponieważ możliwość przymierzenia ubrań, butów i plecaków ułatwia dokonanie wyboru. Przy tej okazji do koszyka trafiają też drobniejsze przybory. Choć pojedyncze ceny nie przerażają, to ich suma systematycznie rośnie i ostatecznie potrafi okazać się zaskakująca.
Przeczytaj także: Gdzie wyrzucić zużyte przybory szkolne? Najpierw sprawdź tę jedną zasadę
Wyprawka szkolna w 2025 roku jest droga i nic dziwnego, że każdy szuka możliwości na zaoszczędzenie. Wydatki sięgające 1000 zł często są stresujące, nawet jeśli rozłoży się je w czasie. Dlatego warto zacząć od przejrzenia zasobów znajdujących się w domu. Część rzeczy może nadawać się do wykorzystania w nowym roku szkolnym.
Poza ceną rodzice zwracają uwagę na wygląd i funkcjonalność produktów, ale też upodobania dziecka. Jednak dla 81% rodziców, którzy wzięli udział w ankiecie przeprowadzonej przez PayPo, kluczowym czynnikiem pozostaje cena.
Źródła: e-biznes.pl, lendtech.pl
Zobacz też:
Jak napisać przemówienie na egzaminie? Tego nie zrobi Chat GPT
Tak się kiedyś mówiło. Gwara uczniowska, która odeszła do lamusa
Zaliczona matura z polskiego? Sprawdź się w quizie z epok literackich