Reklama
Reklama

Kiedyś budziły strach. Gdzie można zobaczyć największe zorze?

Zorza polarna potrafi zachwycić każdego. Niezwykły taniec światła na nocnym niebie to czarujące doświadczenie, które kiedyś kojarzyło się z nadchodzącym nieszczęściem. W niektórych miejscach na Ziemi spektakl ten jest naprawdę wyjątkowy.

Co to jest zorza polarna?

Zorza polarna, czyli Aurora borealis na półkuli północnej oraz Aurora australis na półkuli południowej, powstaje, gdy naładowane cząsteczki słoneczne wpadają  w ziemską atmosferę i zderzają się z atomami tlenu i azotu. W efekcie dochodzi do emisji światła w różnych kolorach. Zjawisko to rozgrywa się na wysokości sięgającej nawet 965 kilometrów.

Ze względu na budowę pola magnetycznego planety, zorze polarne najczęściej pojawiają się w pobliżu biegunów. Jednak czasem mniejsze zorze polarne można zaobserwować w innych regionach Ziemi, w tym również w Polsce.

Od czego zależy wielkość zorzy polarnej?

Siła i zasięg zorzy polarnej zależą od wiatru słonecznego i koronalnego wyrzutu masy (CME), które są skutkiem rekoneksji magnetycznej podczas rozbłysków słonecznych i protuberancji. Wyjątkowo silne burze magnetyczne mogą sprawić, że zorze rozświetlą niebo w znacznych odległościach od biegunów.

Najbardziej znanym wydarzeniem tego typu jest Carrington Event z 1859 roku. Miała wtedy miejsce najpotężniejsza odnotowana burza magnetyczna w historii, a jej skutkiem były zorze polarne widoczne na całym świecie.

Burze magnetyczne, choć powodują powstawanie zorzy polarnej, mogą być poważnym problemem. Przy silniejszych koronalnych wyrzutach masy może dojść do licznych awarii, a część urządzeń może się spalić. Tak właśnie było w 1859 roku i to samo stało się w 1921 roku, choć wtedy burza magnetyczna była znacznie słabsza. Obecnie szacuje się, że podobne zjawisko w XXI wieku spowodowałoby straty o łącznej wartości około 2 bilionów dolarów.

Gdzie można zobaczyć największe zorze polarne?

Największe i najbardziej malownicze zorze polarne można obserwować na dalekiej północy. Jest to głównie północna Norwegia, Islandia, Szwecja i Finlandia, ale też Kanada oraz Alaska.

Te rejony oferują najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej. Ciemne niebo, długie noce, czyste powietrze i bliskość bieguna północnego. Ciekawostką jest, że na południowej półkuli również można zaobserwować spektakularne zorze polarne. Tam jednak występują one rzadziej, a warunki do obserwacji są zdecydowanie trudniejsze.

Planując wyjazd pod kątem obserwacji zorzy polarnej, warto śledzić prognozy aktywności słonecznej. To właśnie do niej należy dostosować termin i kierunek wycieczki. Warto też pamiętać, że zorze najczęściej występują na północy w miesiącach od września do marca. Wtedy właśnie noce są najdłuższe, a warunki sprzyjają powstawaniu wyjątkowego zjawiska.

Ciekawostką jest, że w dawnych czasach zorze polarne często budziły strach w ludziach. Niektóre plemiona w Ameryce Północnej wierzyły, że są to dusze zmarłych, których lepiej jest nie drażnić. Wikingowie natomiast próbowali logicznie uzasadnić to wyjątkowe zjawisko, wskazując, że może być efektem emisji światła z obszarów pokrytych lodem lub światłem odbitym od wody lub łusek ławic ryb.

Źródła: katandrob.eu, national-geopgraphic.pl, podroze.pl, guidetoiceland.is

Zobacz też:

To największe kryte lodowisko na świecie. Powstanie w zabytkowym budynku

Renesansowa perełka Ziemi Kłodzkiej. Ten pałac zimą jest najpiękniejszy

Jedno z najmniejszych państw na Ziemi. Słynie z długości życia mieszkańców

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyroda