Mało kto wie o tej atrakcji nad Bałtykiem. Spacer w głąb morza to wyjątkowe wrażenia

Sztuczna droga wodna łączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, ale również historię, technologię oraz naturę. Nic więc dziwnego, że Kanał przez Mierzeję Wiślaną błyskawicznie stał się perełką turystyczną regionu, która przyciąga spacerowiczów niczym magnez. Obecnie przez kanał przeprawiają się statki o długości do 100 metrów i zanurzeniu do 4,5 metra. Jak podaje Sebastian Tałach, na łamach serwisu Biznes Interia od stycznia do sierpnia bieżącego roku przez przekop Mierzei Wiślanej przepłynęły aż 1002 jednostki. W ubiegłym roku przeprawiło się tam 1909 statków i żaglówek. Dlaczego więc to miejsce przyciąga także turystów? 

Kanał przez Mierzeję Wiślaną ma długość 1,3 km oraz szerokość 120 m, a jego śluza wynosi 269 m pomiędzy dwiema przesuwanymi bramami, których zadaniem jest wyrównanie różnicy poziomu akwenów. Na odwiedzających czekają tutaj mosty zwodzone, które podczas przepływu statków podnoszą się, robiąc spektakularne wrażenie. Jednak nie brakuje w tym miejscu także punktów widokowych, ławek oraz dwóch ogromnych falochronów. Spacer w głąb morza, jak również wokół centralnej części przekopu jest możliwy dzięki deptakowi, który prowadzi wzdłuż zachwycającej śluzy. Co więcej, miejsce to jest także dostępne dla rowerzystów, ponieważ znajduje się na trasie rowerowej R10. Kiedy najlepiej zaplanować wycieczkę? 

Według statystyk Urzędu Morskiego w Gdyni największy ruch odbywa się tutaj na przełomie maja i sierpnia. Śluza na Mierzei Wiślanej otwiera się osiem razy dziennie od poniedziałku do piątku, po cztery w każdą stronę. Z Zalewu Wiślanego na Zatokę Gdańską o 7:30, 10:30, 13:30, 16:30. Natomiast z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany o 9:00, 12:00, 15:00, 18:00.  

Źródło: turystyka.wp.pl, youtube.com/@TVREGIONALNA24_PL, biznes.interia.pl, tetrus.pl, naturamierzei30.pl.