Reklama
Reklama

Mało znana perełka Dolnego Śląska. Widok na turkusowe jeziorko zapiera dech

Przypomina górskie jezioro, ale jego historia wcale nie jest dziełem natury. "Kamyki” w Górach Suchych, a dokładniej w Głuszycy Górnej to kameralne i urokliwe miejsce na mapie Dolnego Śląska. Koniecznie dowiedz się, jak powstało.

Kamieniołom “Kamyki” w Głuszycy Górnej - historia melafiru

Dzisiaj w Górach Suchych turkusowe jezioro na wysokości 585 m n.p.m. robi spektakularne wrażenie, ale na jego powstanie miał wpływ czynnik ludzki. Do lat 70. XX wieku w tym miejscu działał kamieniołom melafiru, co bezpośrednio wpłynęło na eksploatację terenu. Melafir to wyjątkowy surowiec, który wyróżnia się trwałością, twardością i odpornością, a ten z Głuszycy Górnej wykorzystywano jako tłuczeń kolejowy przez wiele lat.  

Po ustaniu pracy kamieniołomu w wyrobisku zaczęła pojawiać się woda, a w jego okolicy rosły sosny, buki oraz świerki. W efekcie powstało wyjątkowe jezioro na wschodnich zboczach góry Ostoja (753 m n.p.m.) i Raróg (750 m n.p.m.). Patrząc na "Kamyki" w Górach Suchych wielu osobom ciężko jest wyobrazić sobie, że na wygląd tego miejsca miała bezpośredni wpływ działalność człowieka. Jednak ze względu na swoją małą popularność “górskie" jezioro stało się idealnym miejscem dla wędkarzy oraz amatorów sportów wodnych, a zimą wspinaczki lodowej.  

“Kamyki” w Górach Suchych – atrakcje

“Kamyki" w Górach Suchych są jeszcze nieoficjalną atrakcją turystyczną gminy Głuszyca, ale mają na to ogromny potencjał. Obecnie można dotrzeć w to miejsce szlakiem "Czerwona Głuszyca -Mieroszów" lub obrać 2 km trasę Jastrzębiej Perci, na której znajdują się aż cztery punkty widokowe na “Kamyki", Wielką Sowę oraz Góry Kamienne. W planach jest także "Kładka na Kamykach", która ma stać się wyjątkową atrakcją tego miejsca. Co ciekawe, już teraz wiele osób decyduje się na biwak z ogniskiem w “Kamykach", który z pewnością jest niezapominanym przeżyciem.  

Źródło: gorskiewyrypy.pl, neverendingtravel.pl, wolnymkrokiem.pl, szlakamiprzezswiat.pl.  

Zobacz też:

Uwalniają go silne wiatry i sztormy. Zaczyna się sezon nad Bałtykiem

Ten grzyb często trafia do koszyków. Mało kto wie, że może być skażony

Jedna z największych rezydencji w Europie. Miała tyle okien, ile dni w roku

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rozrywka | przyroda | ciekawoski | ciekawe miejsca