Nazywane jest miastem w chmurach. Można tam dojechać pociągiem
Największe białe miasteczko w Andaluzji stanowi perełkę na Costa del Sol. Co warto zobaczyć w Rondzie? Przez jej środek przebiega malowniczy wąwóz, a w centrum można poczuć ducha korridy. Bywali tutaj Victor Hugo oraz Alexander Dumas.
Białe miasteczko w chmurach na południu Hiszpanii, a dokładniej w górach Sierra de Grazalema znajduje się na wysokości aż 780 m n.p.m.. Ronda została założona już w VI wieku przez Celtów, a potem trafiła w ręce Fenicjan, Rzymian,Wizygotów i Maurów. Dzisiejsze miasto przecina na pół imponujący wąwóz El Tajo, dzieląc Rondę na stare miasto La Ciudad oraz XV-wieczne “nowe" miasto El Mercadillo, które wiszą około 100 m nad przepaścią. Dlaczego to wyjątkowe miasteczko zalicza się do andaluzyjskich pueblos blancos oraz mówi się o nim casas colgadas?
Wszystko za sprawą szlaku Ruta de los Pueblos Blancos, który rozciąga się aż na 19 miasteczek Andaluzji, które wyróżniają się pomalowanymi wapnem na biało fasadami domów. Wyglądają one estetycznie, ale pełnią również funkcję ochronną przed mocnym promieniowaniem słonecznym. Co ciekawe architektura miasta nad przepaścią sprawiła, że do dziś są jest ono określane casas colgadas, czyli zawieszonymi domami. Szczególnie warto wybrać się do Rondy, ale tylko “pałacem na szynach" na trasie Sewilla-Grenada. Właśnie tam istnieje możliwość podróży w stylu belle époque pociągiem Al Ándalus. Co warto zobaczyć w Rondzie? Zabytkowe mosty oraz kolebka korridy to nie wszystko.
Przewodniki wskazują na 3 godziny, ale warto zostać w tym mieście nieco dłużej. Szczególnie tłoczno jest w Rondzie latem, kiedy przypada szczyt sezonu turystycznego oraz znakomitej pogody. Z tego powodu wielu podróżników poleca zaplanować wycieczkę do miasta w chmurach wiosną lub jesienią. Wiele osób decyduje się w Rondzie na spacer po dnie wąwozu El Tajo, z którego widać majestatyczny most Puente Nuevo liczący ponad 230 lat. Stanowi on perełkę tego regionu, jak również wizytówkę Rondy o długości 400 m oraz głębokości 100 m. W mieście znajdują się także: Puente Viejo (stary most) i most San Miguel.
Ronda jest także miejscem, gdzie mieści się najstarsza i okazała arena walk byków Plaza del Toros z 1785 roku. Właśnie tutaj odbywała się słynna korrida, a dzisiaj liczne wydarzenia kulturalne oraz muzealne poświęcone historii Rondy. W tym miejscu warto odwiedzić pobliski pasaż Paseo Blas Infante, punkt widokowy Rondy oraz przejść się reprezentacyjną ulicą Carrera Espinel. Poza tym koniecznie w białym miasteczku trzeba odwiedzić Casa del Rey Moro, Alminar de San Sebastián, Museo del Bandolero, jak również pałac Mondragon, plac Starego Miasta Plaza Duquesa de Parcent, park Alameda del Tajo oraz kościół Matki Bożej Większej.
Na przestrzeni lat Ronda gościła artystów, którzy właśnie tutaj szukali inspiracji, a byli to m.in. amerykański reżyser Orson Welles, francuscy pisarze Alexander Dumas i Victor Hugo, niemiecki poeta Rainer Maria Rilke. Natomiast miasto w chmurach pojawia się w powieści “Komu bije dzwon" Ernesta Hemingwaya oraz w obrazach Francisca Goi.
Źródło: dreamproperty.pl, pap.pl, wszystkiestronyswiata.pl, hispanico.pl.
Zobacz też:
Te "śpiące słonie" mają imponujące rozmiary. Geologiczna atrakcja przy polskiej granicy
Fragment Polski kiedyś zniknie pod wodą? W 2200 roku już go nie będzie