Nie było go przez wiele lat. Ten rzadki ptak wraca na polskie mokradła
Niezwykłe ptaki z rodziny bekasowatych wracają na łono natury po wielu latach nieobecności. Młode kuliki wielkie znalazły dom w Grabowem, ale czy to pozwoli na odbudowanie ich populacji? Te ptaki potrzebują naszej pomocy.
Dzięki współpracy gminy Kramsk, gminy Koło oraz powiatu kolskiego w Grabowem powstała woliera adaptacyjna dla młodych kulików wielkich. Pod koniec lipca bieżącego roku do środowiska wróciło aż pięć osobników tego gatunku! Dzięki temu ornitolodzy oraz miłośnicy przyrody chcą chronić kuliki wielkie, które zagrożone są wyginięciem i mają status NT.
Dlaczego ochrona kulika wielkiego jest tak ważna? Ich obecność w polskim ekosystemie jest nieoceniona! Dlatego w Wielkopolsce postanowiono zachować w jak najbardziej naturalnym stanie łąki, mokradła oraz pastwiska, które są idealnymi siedliskami dla tych ptaków. Z jakiego powodu kuliki zniknęły z wielkopolskiego krajobrazu? Prace rolnicze, które ingerowały w teren, ale też drapieżniki polujące na te ptaki w okresie lęgowym tych spowodowały błyskawicznie zmniejszanie się populacji kulika wielkiego. Jednak dzięki współpracy samorządów z rolnikami oraz ornitologami ptaki wracają bezpiecznie do naturalnego środowiska.
Czynną ochroną kulików wielkich zajmuje się Leszczyńska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, dzięki której zwierzęta zyskują gniazda na terenach Doliny Dąbroczni koło Rawicza. W działaniu na rzecz ochrony tych osobników istotna jest inkubacja jaj kulika wielkiego oraz odchowanie młodych w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Spytkówkach. Zazwyczaj w 7 tygodniu życia ptaki są gotowe do samodzielnej egzystencji w środowisku. Warto dodać, że w ubiegłych latach legi kulika wielkiego nie udawały się, a gniazda bywały porzucone lub splądrowane.
Należy do największego gatunku siewkowców i może liczyć do maksymalnie 70 cm długości. Najczęściej wielkością przypomina jednak wronę. Wyróżnia się charakterystycznym 15 cm zakrzywionym dziobem, długą masywną szyją oraz płowymi piórami z ciemnymi plamkami. Obecnie szacuje się, że w Polsce występuje zaledwie 200 par lęgowych kulika wielkiego, co powinno nas zaniepokoić. Ptak zakłada swoje gniazda na podmokłych łąkach, na bagnach oraz w dolinach rzecznych, gdzie ma najlepszy dostęp do owadów, skorupiaków i mięczaków. Kulik wielki jest również ptakiem wędrownym, który opuszcza Polskę wczesną jesienią, a następnie powraca na przełomie marca i kwietnia.
Źródło: e-kolo.pl, o2.pl, rawicz24.pl, ptaki.info.
Zobacz też:
Magiczne miejsce blisko granicy z Polską. Szlaki znów otwarte dla turystów
Ta pospolita roślina jest od lat wykorzystywana w leczeniu. Ma być zakazana
Czerwone owoce spotkane w lesie to przysmak. Wystarczy je rozpoznać