Niespotykane zjawisko w Tatrach. Turyści widzą je raz na kilka lat
Tęcza to popularne zjawisko, które zachwyca za każdym razem, kiedy pojawia się na niebie. Kolorowy łuk nie jest jednak niczym nadzwyczajnym, a jego widok po burzy jest czymś, czego wręcz oczekujemy. Turyści w Tarach mogli być jednak świadkami czegoś naprawdę wyjątkowego. Na niebie zamiast kolorowego łuku pojawiła się biała tęcza. Zdjęcia robią wrażenie.
Góry to fascynujący teren, który odwiedzającym zapewnia nie tylko malownicze krajobrazy, ale również niespotykane nigdzie indziej zjawiska. Turyści w Tatrach mogli zobaczyć ostatnio białą tęczę.
Chodząc po górach, można zobaczyć często ciekawe zjawiska optyczne. Jednym z rzadszych jest fog bow, czyli biała tęcza. W odróżnieniu od tej kolorowej nie powstaje ona po deszczu, a raczej wtedy, kiedy aura jest mglista. Najczęściej dzieje się to wiosną albo jesienią.
Małe kropelki wody utrzymują się w wilgotnym powietrzu i tworzą spektakularne cienkie łuki. Może się zdarzyć, że zauważalne będą delikatne kolory. Czasami zewnętrzna krawędź przybiera czerwony kolor, a wewnętrzna niebieski. Warunkiem jest jednak odpowiednie ustawienie względem słońca. Obszar mgły musi być oświetlony równoległymi promieniami. Przez to występuje tylko wtedy, kiedy po stronie słońca nie ma mgły, a znajduje się ona jedynie naprzeciwko. To właśnie sprawia, że do zjawiska dochodzi tak rzadko. Zwykle mgła jest na tyle gęsta i rozległa, że blokuje promienie, konieczne do stworzenia białej tęczy.
To jednak nie wszystko, ponieważ udając się w góry, szczególnie te wysokie, podczas mglistej pogody, wędrowcy mogą zobaczyć Widmo Brockenu, czyli zjawisko optyczne, które polega na widzeniu własnego cienia na chmurze, znajdującej się poniżej obserwatora. Dochodzi do niego, kiedy osoba znajduje się pomiędzy słońcem a mgłą, która w tym przypadku pełni rolę ekranu. Czasami może się zdarzyć, że wokół cienia pojawi się również tęczowa obwódka, zwana glorią.
Biała tęcza to zjawisko bardzo rzadkie, które nawet zaprawieni w boju wędrowcy widzą w górach ran na kilka lat. Okazuje się, że szczyty to jednak niejedyne miejsce, w którym można ją zaobserwować.
Fog bow może pojawić się także nad oceanem. Takie zdarzenie miało miejsce nad Oceanem Arktycznym, niedaleko Alaski. Fog bow pojawiło się niedaleko zakończenia autostrady Dalton, które znajduje się ok. 16 km od oceanu. Turyści przybyli na teren Prudhoe Bay Oil Fields, gdzie mogli podziwiać z bliska to rzadkie zjawisko.
Źródło: klubpodroznikow.com, dobrewiadomosci.net.pl
Zobacz też:
Najwyższy latający ptak świata. W Polsce spotkasz jego kuzyna
Ta roślina już wkrótce będzie zakazana. Nawet 1 mln złotych kary
To jezioro zamienia zwierzęta w kamień? Widok z lotu ptaka zadziwia