Polskie miasto i zamek Frankenstein. Ta historia mrozi krew w żyłach
Dolny Śląsk skrywa niebywałą historię “diabelskiego łowcy”, który działał w polskim Frankenstein. Czy kultowy potwór pochodził właśnie z tego miasta? Odpowiedzi znajdują się w laboratorium w Ząbkowicach Śląskich. Frankenstein to także Krzywa Wieża oraz zamek.
Miasteczko na południowym wschodzie województwa dolnośląskiego do 1946 roku znane było pod nazwą Frankenstein. Badacze uważają, że pochodzi ona z XIII wieku, kiedy przybyli tutaj osadnicy z Frankonii. Jednak wielu turystów i fanów mrocznych opowieści chętnie odwiedza to miejsce, poszukując śladów doktora Frankensteina oraz słynnego potwora. Czy naprawdę Ząbkowice Śląskie były ich ojczyzną? W tym mieście wydarzyła się przerażająca historia.
W 1606 roku ofiarami dżumy była aż 1/3 mieszkańców Frankenstein, ale jej powód wywołał największe emocje, które do dziś mrożą krew w żyłach. Choroba spowodowana była przez “diabelskiego łowcę", a w zasadzie szajkę grabarzy, którzy postanowili stać się łowcami skór. Wytwarzali oni trującą substancję z prochów chorych, którą rozsypywali w miejscach publicznych, co miało tragiczne konsekwencje dla 2061 osób. Skandal odbił się szerokich echem w Polsce oraz Europie, a 17 winnych zostało surowo skazanych.
W niedługim czasie kazania miejscowego proboszcza "Historia prawdziwa o kilku wykrytych i zniszczonych trucicielskich dziełach diabelskiego łowcy w czasie zarazy roku 1606 w mieście Frankenstein na Śląsku" pobudziły wyobraźnię mieszkańców Frankenstein, którzy stworzyli symboliczną postać czystego zła. Czy ta wstrząsająca historia stała się 200 lat później inspiracją dla Mary Shelley? Odpowiedzi można szukać w Laboratorium Frankensteina w Ząbkowicach Śląskich.
Zobacz też: Ten pałac to perła Dolnego Śląska. Jego właścicielka była królową skandali
Tragiczna i tajemnicza historia Frankenstein, nie jest jedyną, która przyciąga turystów do Ząbkowic Śląskich. Miasto to słynie z Krzywej Wieży, która zajmuje zaszczytne drugie miejsce w Europie po włoskiej w Pizie. Krzywa Wieża w Ząbkowicach Śląskich ma 34 m wysokości oraz 2,14 m odchylenia od pionu, które owiane jest mitycznymi opowieściami. Jedni uważają, że budowla zbudowana została jako krzywa, o czym świadczy znajdująca się w niej inskrypcja “Nazywam się Johannes Gleiß, wybudowałem tą wieżę krzywą z pilnością". Natomiast panuje również przekonanie, że wieża przechyliła się podczas trzęsienia ziemi w 1590 roku lub pożaru w 1858 roku.
Obiektem niezwykle ważnym dla miasta jest zamek Frankenstein z XIV wieku, który obecnie znajduje się w ruinie. Należał on do Bernarda Statecznego lub Bolka I Surowego i do 1468 roku był miejscem konfliktów pomiędzy królem Czech a stanami śląskimi, gdzie stopniowo uległ zniszczeniu. Dopiero w 1524 roku Karol I Podiebrad na ruinach próbował zbudować renesansową rezydencję, ale po jego śmierci nie kontynuowano prac. Po wojnie trzydziestoletniej oraz dwóch pożarach w 1728 oraz 1784 zamek ząbkowicki ponownie stał się ruiną. Obecnie z warowni zachowały się mury magistralne, wieża bramna i wieża zegarowa, ale można ją zwiedzać z przewodniem podczas wycieczki tropem potwora Frankensteina.
Źródło: zamki.pl, sekulada.com, veturo.pl, dolnyslask.travel, zckit.pl.
Zobacz też:
Tu można wejść do wnętrza wulkanu. Niezwykła góra na Dolnym Śląsku
Takie widoki tylko dla wytrawnych narciarzy. Najtrudniejsza trasa w Polsce
Czy każdy jeż wymaga ratunku? Wyjaśniamy, kiedy i jak pomagać