Ta roślina jest zagrożeniem dla rodzimej przyrody. Spustoszenie w lasach

Jest to roślina wieloletnia z rodziny bobowatych, która kwitnie od czerwca do września. W naszym kraju łubin trwały cieszy się popularnością, jako kwiat ogrodowy niezwykle łatwy w pielęgnacji. Nie brakuje miejsc, gdzie z łatwością można zakupić sadzonki tej rośliny. Jednak mało osób wie, że łubin trwały jest inwazyjnym gatunkiem obcym, który klasyfikuje się do III kategorii gatunków inwazyjnych w Polsce. Czy to oznacza, że nie wolno uprawiać łubinu? 

Łubin trwały ma wpływ na rodzimą przyrodę, a według statystyk rośnie w 72 proc. parków w Polsce. Jakie są zalecenia dla ogrodników? Zostały one jasno określone w Kodeksie dobrych praktyk, gdzie można się dowiedzieć, że łubinu nie należy sadzić blisko lasów, zbiorników wodnych, ale też na otwartej przestrzeni lub na obszarach chronionych.  

Z tego powodu warto zastanowić się nad tym, czy zakupić sadzonki łubinu. Roślina ta rozprzestrzenia się błyskawicznie, co może równie szybko sprawić ogromny kłopot. Jeśli jednak zdecydujesz się na jej obecność swoim ogrodzie, to pamiętaj o tym, że po przekwitnięciu musisz usuwać jej kwiatostany, a następnie poddać utylizacji lub całkowicie pozbyć się łubinu trwałego z ogrodu. Zaleca się także pielenie mechaniczne lub ręczne oraz wapnowanie gleby, na której rośnie ta inwazyjna roślina. 

Leśnicy również alarmują i zwracają uwagę na to, jak łubin trwały wpływa na populację innych gatunków zwierząt.  

Wiele osób myli łubin trwały z łubinem ogrodowym, ozdobnym i mieszańcowym, a to błąd. Zdarza się, że roślina ta jest wysiewana jako pasza dla żubrów lub jeleni w kontrolowany sposób. Co ciekawe, po pyłek łubinu trwałego przylatuje makatka, trzmiel oraz miesiarka i murarka. Roślina ta jest też gatunkiem inwazyjnym m.in. w Czechach, Danii, Niemczech oraz na Litwie i Łotwie.  

Źródło: gov.pl, kwietna.org, dzicyzapylacze.pl, facebook.com/NadlesnictwoOlsztyn.