To znane miasto zbudowano w jaskiniach. Podobno mieszkał tu Robin Hood
W Nottingham w Anglii kryje się niezwykły obiekt. Miasto Jaskiń szokuje swoimi rozmiarami, chociaż wciąż nie zostało w pełni zbadane i skrywa wiele tajemnic. To miejsce skutecznie przyciąga turystów, a emocje podsyca opowieść o tym, że z podziemnych korytarzy korzystał sam Robin Hood.
Nottingham położone jest na warstwie miękkiego piaskowca, dzięki czemu skała łatwo poddaje się ręcznemu drążeniu. Miasto jaskiń nie jest dziełem natury, a człowieka. W 1751 roku pojawiła się opinia, że tunele mogli stworzyć Brytowie, na długo przed pojawieniem się Rzymian. Nie udało się jednak tego potwierdzić.
Pierwsze historyczne wzmianki o Mieście Jaskiń pod Nottingham pochodzą z IX wieku. Natomiast najstarsze odkryte tunele datowane są na XIII wiek. W czasach średniowiecznych ten system podziemnych korytarzy znany był pod nazwą "tig guocobauc", co w języku starobrytyjskim oznacza "dom jaskiń".
Jaskinie pod Nottingham były wykorzystywane na wiele sposobów. Przede wszystkim pełniły funkcje mieszkań, ale też browarów, magazynów, więzień, a nawet służyły jako garbarnie. Ludzie przez wieki drążyli tunele, powiększając przy tym powierzchnię podziemnego miasta. Działo się to nie tylko w średniowieczu, ale także w czasach nowożytnych.
W podziemiach utrzymuje się niska temperatura, co w przeszłości sprzyjało prowadzeniu wielu działalności, a także pomagało w magazynowaniu pożywienia i napojów.
Jedna z najciekawszych legend powiązanych z podziemiami w Nottingham mówi, że z rozległych tuneli korzystał Robin Hood wraz ze swoją kompanią. Ponoć ukrywał się w nich przed strażą, a także przechowywał tam zrabowane bogactwa, które następnie rozdawał potrzebującym.
Istnieje też druga interesująca opowieść o Mortimer’s Hole, czyli tajnym przejściu, które wykorzystał młody Edward III, by przedostać się do zamku i aresztować Rogera Mortimera, kochanka swojej matki.
Podziemna sieć tuneli z czasem zaczęła tracić funkcje użytkowe i stawała się głównie obiektem badań archeologicznych oraz wyjątkową atrakcją turystyczną. Rozmiary Miasta Jaskiń robią naprawdę ogromne wrażenie, a przecież wciąż odkrywane są nowe przestrzenie. W 2009 roku archeologom udało się doliczyć 425 wydrążonych komór. Obecnie ilość odkrytych sal i korytarzy oscyluje w granicach 1000. To miejsce skutecznie przyciąga turystów, a emocje podsycają opowieści o Robin Hoodzie i królu Edwardzie III.
Podczas wędrówki przez udostępnione fragmenty Miasta Jaskiń można zobaczyć, jak niegdyś żyli ludzie w tym nietypowym miejscu. Wejście do podziemi znajduje się u podnóża schodów Garner's Hil obok Nottingham Contemporary, czyli jednego z największych w Wielkiej Brytanii centrów sztuki współczesnej. Turystów prowadzi przewodnik, który pomaga lepiej zrozumieć historię tego niezwykłego miejsca.
Źródła: ciekawostkihistoryczne.pl, nottinghamworld.com, bbc.com, nationaljusticemuseum.org.uk
Zobacz też:
Najdłuższa kładka-wstęga w Polsce. Można z niej podziwiać niezwykłą panoramę
Te jabłuszka znajdziesz na dębie. Nie uwierzysz, co jest w środku
Ta rybacka wioska nad Bałtykiem to unikat. Powstał tu skansen