Tu można wejść do wnętrza wulkanu. Niezwykła góra na Dolnym Śląsku
Na Dolnym Śląsku znajduje się jeden z najciekawszych geologicznych zakątków w Polsce. Wilcza Góra koło Złotoryi pozwala zajrzeć w sam środek zastygłego wulkanu. Możesz nawet wejść do jego wnętrza.
Wilkołak, nazywany też Wilczą Górą, jest wygasłym wulkanem, który był aktywny ponad 15 milionów lat temu. W czasach, gdy teren obecnego Dolnego Śląska wyglądał zupełnie inaczej niż teraz, magma wdarła się w skały osadowe i zastygła. Postępująca erozja odsłaniała jej kolejne warstwy i twardy, bazaltowy rdzeń. Dzięki temu możemy dziś oglądać jedną z najlepiej zachowanych nek wulkanicznych w Polsce, stanowiącą bezcenne źródło wiedzy geologicznej o przeszłości regionu.
Co istotne, nie jest to wierzchołek wulkanu, a jego komin. Tędy właśnie magma wypływała z wnętrza Ziemi. Wierzchołek pradawnego wulkanu wznosił się znacznie wyżej. Każda warstwa bazaltu jest zapisem dawnych erupcji, przemieszczeń i ruchów skorupy ziemskiej. Chociaż góra nie jest wysoka (367 m n.p.m.), to zachwyca swoją historią i pięknem.
Przez długi czas Wilczej Góry nie można było zwiedzać, ponieważ na jej terenie działał kamieniołom, z którego pozyskiwano bazalt. W efekcie jego działalności odsłonięte zostały kolejne warstwy skał. Pojawiła się też unikalna struktura, jaką są promieniście rozchodzące się bazaltowe słupy, czyli tzw. "bazaltowe róże". Pierwsza z nich pojawiła się w latach 50. XX wieku i została objęta rezerwatem przyrody. Druga, odkryta ok. 20 lat później, nie była chroniona. Te formacje ściągały naukowców, badaczy i studentów, którzy analizowali i opisywali to wyjątkowe zjawisko.
Prace wydobywcze nadal były prowadzone i z każdym rokiem coraz bardziej zbliżały się do bazaltowych róż. Wstrzymano je dopiero w 2019 roku ze względu na skalne osuwisko, które niestety doprowadziło do zniszczenia formacji skalnej. W 2023 roku Wilkołak został udostępniony do ruchu turystycznego. Zwiedzanie wulkanicznego wnętrza ułatwiają wytyczone szlaki, punkty widokowe i tablice informacyjne.
Żeby wejść do wnętrza wulkanu, nie trzeba planować wycieczki na Islandię. Wystarczy udać się na Dolny Śląsk. Wilcza Góra jest jednym z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie można na własne oczy zobaczyć przekrój wulkanicznego komina.
Przeczytaj też: Geologiczna ciekawostka na Dolnym Śląsku. Bazaltowe słupy robią wrażenie
Wilkołak znajduje się na obrzeżu Krainy Wygasłych Wulkanów w pobliżu Złotoryi. To znakomite miejsce na spacer dla rodzin, miłośników przyrody, fotografów i każdego, kto pragnie odkrywać historię Polski. To miejsce inaczej się prezentuje o każdej porze roku i zawsze potrafi zachwycić.
Przejść można spacerem ze Złotoryi lub zaparkować tuż przy rezerwacie przyrody. Spacer na szczyt zajmie kilkanaście minut. Na miejscu czekają punkty widokowe, piękna panorama Pogórza Kaczawskiego oraz tablice informacyjne, z których poznasz historię regionu. Dodatkową atrakcją jest arboretum skalne z kilkutonowymi okazami najważniejszych skał pochodzących z kamieniołomów Dolnego Śląska. Drobnym urozimaiceniem spaceru jest możliwość znalezienia małych kryształków oliwinu.
Źródła: swiat-gor.pl, skarbyzpodrozy.pl, mapa-turystyczna.pl, dolnyslask.travel, gorykaczawskie.pl
Zobacz też:
Polskie miasto i zamek Frankenstein. Ta historia mrozi krew w żyłach
Takie widoki tylko dla wytrawnych narciarzy. Najtrudniejsza trasa w Polsce
Czy każdy jeż wymaga ratunku? Wyjaśniamy, kiedy i jak pomagać