Tych drapieżników jest coraz więcej. Dominuje jeden region?
W lasach Warmii i Mazur coraz częściej słychać wycie wilków. To nie wytwór wyobraźni. Te niezwykłe drapieżniki upodobały sobie ten region Polski i jest ich tam coraz więcej, choć pojawiają się też w innych rejonach Polski. Czy stanowią zagrożenie dla człowieka?
Zanim wyruszymy w las, sprawdźmy najważniejsze informacje dotyczące wilków w Polsce. Gdzie występują, ile ich jest i czy rzeczywiście trzeba się ich bać?
Wilki w Polsce od lat budzą emocje. Z jednej strony są symbolem wolności i dzikiej natury, a z drugiej pojawiają się głosy krytyki wskazujące, że te drapieżniki są zagrożeniem dla ludzi i zwierząt domowych oraz gospodarczych.
Dane instytucji publicznych i organizacji ochrony środowiska dotyczące liczebności wilka w Polsce są rozbieżne i wahają się od 2 do 5 tysięcy osobników. Jak informuje Katarzyna Nowak na łamach Zielonej Interii, biolodzy wskazują, że populacja wilków w Polsce często jest sztucznie zawyżana, co działa na niekorzyść zwierząt.
Z pewnością populacja wilków, od czasu objęcia ich ścisłą ochroną, systematycznie rośnie, co potwierdzają przyrodnicy i leśnicy. Nie każdy jednak widzi w tym powód do radości.
W ostatnim czasie coraz głośniej jest o drastycznym wzroście populacji wilków na Warmii i Mazurach. To właśnie z tego regionu przychodzi znaczna część zgłoszeń o obserwacji. Jednak zaledwie 10% przypadków dotyczy tego drapieżnika, a pozostałe doniesienia w rzeczywistości dotyczą psów, które często są mylone z wilkami.
Szacunki lokalnych instytucji wskazują, że na terenie Warmii i Mazur żyje około 160 wilków, choć ostatnia inwentaryzacja została przeprowadzona kilka lat temu.
Nie ulega wątpliwościom, że coraz częściej udaje się zaobserwować wilki. Warto jednak pamiętać, że nie wskazuje to jednoznacznie na drastyczny wzrost populacji drapieżników. Technologia się rozwija, a w lasach montowanych jest więcej fotopułapek. Dodatkowo człowiek coraz częściej zabudowuje skraje lasów i wchodzi na tereny dzikie. W efekcie wilki są bliżej człowieka i częściej pojawiają się w zasięgu wzroku — nawet jeśli nie jest to ich zamiarem. Może to prowadzić do złudnego wrażenia, że “wilki są wszędzie".
Wilki występują m.in. na Podlasiu i Suwalszczyźnie. Tamtejsze lasy i torfowiska przeplatają się z bagnami, tworząc idealne warunki dla tych drapieżników. Jednak wilki często wędrują. Młode osobniki szukają nowych terytoriów i partnerów, a całe watahy podążają za pożywieniem i lepszymi warunkami do życia. Coraz liczniej pojawiają się na terenie Warmii i Mazur.
Wędrują również w stronę centralnej i zachodniej Polski. Zgodnie z informacjami Instytutu Ochrony Przyrody PAN, wilki stale występują na terenie województwa pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i małopolskiego, choć sporadycznie pojawiają się też w innych zakątkach Polski i w pobliżu większych miast. Przeważnie są to zwierzęta, które się zgubiły lub szukają nowych terenów.
Wilki są płochliwe i ostrożne, ale też bardzo ciekawskie — w szczególności młode osobniki. Do ataku na człowieka dochodzi niezwykle rzadko, a zdecydowana większość zgłaszanych przypadków dotyczy hybryd wilka z psem, zdziczałych psów lub wilków, które były dokarmiane lub wychowywane w pobliżu człowieka, przez co przyzwyczaiły się do jego obecności.
W 2018 roku w Bieszczadach młody wilk pogryzł 3 osoby, po czym został wyeliminowany jako osobnik mogący stanowić zagrożenie. Udało się ustalić, że ten drapieżnik był od kilku miesięcy dokarmiany przez ludzi, przez co przyzwyczaił się do ich obecności i przestał odczuwać naturalny lęk. W tym samym roku roczna samica wilka pogryzła dwie osoby na terenie Puszczy Noteckiej. Ona również była przyzwyczajona do obecności ludzi, którzy ją dokarmiali.
Prawdą jest natomiast, że wilki polują na zwierzęta gospodarskie, które są znacznie mniej sprawne niż dziki, łosie czy jelenie i nie są w stanie uciec przed drapieżnikiem. Szczególnie na ograniczonym terenie. W naturze wilki atakują najsłabsze osobniki stada, a z ich perspektywy każde zwierze hodowlane zalicza się do tej grupy. W efekcie bywa, że upolują większą liczbę zwierząt, niż są w stanie zjeść. Nie kierują się przy tym agresją. Próby upolowania dzikiej zwierzyny często kończą się niepowodzeniem. Jeśli jest możliwość zdobycia zapasu pożywienia, wilk chętnie z niej skorzysta. Nie jest w stanie przewidzieć, że będzie musiał porzucić cały zdobyty pokarm ze względu na pojawienie się gospodarza, zamiast spokojnie żerować przez kilka dni.
Jedyną skuteczną metodą obrony jest zadbanie o odpowiednie zabezpieczenie zwierząt gospodarczych, by zniechęcić wilki do przychodzenia. Eliminacja drapieżników przyniesie efekt krótkotrwały, ponieważ w miejsce usuniętej watahy przyjdzie inna.
Jeśli spotkasz wilka, prawdopodobnie stanie on w pewnej odległości od ciebie, przyjrzy się z kim ma do czynienia, po czym odejdzie. Jeśli nie czujesz się komfortowo w tym towarzystwie, możesz podnieść ręce i szeroko nimi machać, dodatkowo pokrzykując ostrym głosem. W przypadku młodych, ciekawskich wilków, możesz się wspomóc obrzucaniem ich szyszkami lub grudkami ziemi.
Gdy jesteś na spacerze z psem, zapnij go na smycz i trzymaj przy sobie. Pies wzbudzi znacznie większe zainteresowanie wilka niż człowiek. W końcu są to bliscy krewni, w związku z czym drapieżnik może uznać psa za konkurencję.
Źródła: polskiwilk.org.pl, gazetaolsztynska.pl, next.gazeta.pl, swiatoze.pl, gov.pl, zielona.interia.pl
Zobacz też:
Tutaj powstało dzieło Kopernika. Jest nazywane duchową stolicą Warmii
Jak działają aplikacje do rozpoznawania roślin? Wiadomo, kiedy im nie ufać
Architektoniczna perełka nad Jeziorem Garda. Mury "wyrastają" z wody