Tylko tam woda zamienia się w ogień. Wyjątkowe zjawisko w parku narodowym

Wystarczy bezchmurne niebo i zachód słońca, aby zobaczyć, jak woda zamienia się w ogień. Ta niepowtarzalna atrakcja pojawia się jednak tylko kilka razy w roku. Nic dziwnego, że każdego roku przyciąga tłumy, które chcą zobaczyć to zjawisko na własne oczy.

Horsetail Fall to niewielki wodospad, który cyklicznie pojawia się w Parku Narodowym Yosemite. Wypływa ze wschodniej strony formacji skał o nazwie El Capitan i można łatwo go ominąć, kiedy zwiedzamy park za dnia. Można go zobaczyć jedynie zimą, kiedy jest wystarczająca ilość śniegu, bo to właśnie wody z roztopów go zasilają. To, co jednak wyróżnia to zjawisko, to iluzja optyczna, która pojawia się podczas zachodu słońca.

Spływająca z dużej wysokości woda w blasku ostatnich promieni słonecznych zaczyna mienić się na piękny pomarańczowo-czerwony kolor. Ten rzadki widok może pojawić się jedynie kiedy niebo jest czyste i pozbawione chmur. Nawet lekka mgła może sprawić, że efekt nie będzie zachwycający.

To całkowicie naturalne zjawisko sprawia, że woda przypomina lawę, a wodospad wygląda, jakby płonął ogniem. Każdego roku przyciąga masy turystów. Jest również nawiązaniem do kultowego wydarzenia, które nosiło nazwę Yosemite Firefall.

Osoby odwiedzające Yosemite mogą zobaczyć naturalne zjawisko, które jest tylko namiastką tego, co było w przeszłości. Przez wiele lat latem w parku organizowano wydarzenie o nazwie Yosemite Firefall. Podczas niego zrzucano płonące węgle z Glacier Point do doliny, która znajdowała się 900 m niżej. Odbywało się ono codziennie o godzinie 21:00 przez siedem dni w tygodniu. Niestety zaprzestano tej praktyki 57 lat temu, w 1986 roku. 

Ówczesny dyrektor Służby Parków Narodowych zdecydował, że wydarzenie jest szkodliwe dla naturalnych terenów parku. Wynikało to z dużej ilości turystów, którzy chcąc zobaczyć spektakl, zadeptywali łąki. Było to konieczne, aby zachować dolinę i przywrócić ją do naturalnego stanu.

Dzisiaj turyści mogą jedynie podziwiać wodospad Horsetail Fall, który jest nie tylko malowniczym widokiem, ale także pamiątką, przypominającą o historii tego miejsca.

Zjawisko można zobaczyć jedynie w zimie w drugiej połowie lutego, a lokalne media zapowiadają, że przed nami ostatni weekend, w którym turyści będą mieli szansę je podziwiać. Po nim trzeba będzie poczekać do następnego roku na spektakularny pokaz. Osoby, które nie mają szansy odwiedzić Parku Narodowego Yosemite, mogą obejrzeć je na zdjęciach. Nawet na nich ognisty wodospad robi ogromne wrażenie.

Źródło: nps.gov