W Polsce jest ich coraz więcej. Niektóre osoby powinny szczególnie uważać

Żmija zygzakowata (Vipera berus) jest wężem bardzo charakterystycznym. Dorosły osobnik osiąga długość od 80 do 90 cm. Jej znakiem rozpoznawczym jest ciemny, zygzakowaty wzór biegnący wzdłuż grzbietu. Kolor ciała może mieć odcienie szarości i brązu, a także może być czarny (ten wariant jest najrzadziej spotykany). Żmija, tak jak większość jadowitych węży, ma trójkątną głowę.

Ten gatunek węża preferuje nasłonecznione, ciepłe tereny. Żmiję najczęściej spotyka się na polanach, łąkach, wrzosowiskach, skrajach lasów i na terenach skalistych. Najliczniej występuje na północy Polski, ale aktualnie jej obecność jest odnotowywana również w rejonach, gdzie do tej pory była rzadkością.

Za rozprzestrzenianie się żmii zygzakowatej odpowiedzialne jest ocieplenie klimatu. Coraz gorętsze i dłuższe lata stwarzają idealne warunki dla tego węża. Natomiast łagodniejsze zimy ułatwiają przetrwanie młodszym osobnikom.

Żmija zygzakowata jest wężem jadowitym, ale jej jad jest stosunkowo słaby. Efektem ukąszenia najczęściej jest silny ból, obrzęk i nudności. Dotyczy to jednak zdrowych osób. Jad żmii może być poważnym zagrożeniem dla dzieci, osób starszych oraz ludzi z alergiami i chorobami serca.

W przypadku ukąszenia należy unieruchomić kończynę i skontaktować się z lekarzem. Pomocna może też okazać się opaska uciskowa założona powyżej ukąszonego miejsca.

Jeśli spotka się żmiję na swojej drodze, trzeba zachować spokój. Te węże unikają ludzi i starają się uciekać. Atakują tylko w ostateczności, gdy poczują się zagrożone, a atak poprzedzają głośnym syczeniem. Jednak wędrując po miejscach, gdzie te gady mogą mieszkać, warto zadbać o swoje bezpieczeństwo. Zalecane są buty z wysokimi cholewkami oraz ostrożne chodzenie, bo chociaż żmije starają się uciekać, to zdarzają się przypadki nadepnięcia na węża.

Spotkanie ze żmiją zygzakowatą jest dużym przeżyciem. Te węże, choć niewielkie, potrafią zrobić wrażenie. Trzeba jednak pamiętać, że w Polsce są one prawnie chronione. Nie można ich w żaden sposób męczyć, niepokoić ani straszyć. Takie zachowanie grozi karą grzywny, a nawet aresztem. Jeśli znajdzie się żmiję, wystarczy się od niej odsunąć i dać jej przestrzeń, żeby mogła spokojnie uciec.

Źródła: wprost.pl, national-geographic.pl, encyklopedialesna.com, lasy.gov.pl