Reklama
Reklama

W tej jaskini ukrywał się tatrzański zbójnik. Podziemny labirynt kusi turystów

Do zwiedzania tego miejsca trzeba się przygotować. Nazwa Jaskini Mylna nie jest przypadkowa. W 1945 r. pobłądził tam m.in. ks. Józef Szykowski. Samotna wyprawa w góry skończyła się w jego przypadku tragicznie. Znacznie wcześniej miał tam mieszkać tatrzański zbójnik. O kim mowa?

Wyjątkowa jaskinia po polskiej stronie Tatr

U stóp Raptawickiej Turni znajduje się Jaskinia Mylna. Otwór wejściowy leży na wysokości 1098 m n.p.m. Serwis i-tatry.pl podaje, że korytarze mają długość około 1630 m, ale trasa turystyczna, która przez nią wiedzie to obecnie około 270 metrów. 

Zwiedzanie trwa 45 minut, ale warto się do niego przygotować. Temperatura w środku jaskini to ok. 5 st. Celsjusza (zimą jest chłodniej), jest mokro i wilgotno, a przejścia bywają wąskie i niskie. Trzeba założyć wygodne buty i ubranie oraz mieć własną latarkę, bo jaskinia nie jest oświetlona.

Wycieczkę można odbyć bez przewodnika. Drogę da się pokonać samodzielnie, co nie oznacza, że należy robić to w pojedynkę. Wręcz przeciwnie, splątane korytarze lepiej podziwiać w większym gronie. Nazwa jaskini nie jest przypadkowa. Słowo "mylna" wskazuje, że łatwo w niej zabłądzić. Zanim wyznaczono trasę turystyczną było jeszcze trudniej. 

W 1945 roku pobłądził tam ks. Józef Szykowski, który w czasie II wojny światowej działał w konspiracji pod ps. Rektor, jako dziekan VI Obwodu Praga. W lipcu 1945 r. wyjechał do Zakopanego, aby wypocząć u siostry. Wybrał się samotnie w góry, a jego ciało odnaleziono w Mylnej Jaskini dopiero w 1947 roku. 

Jaskinia Mylna. Mieszkał tam zbójnik?

Jaskinia została zbadana i opisana w XIX wieku przez Jana Gwalberta Pawlikowskiego. Choć górale wiedzieli o tym miejscu znacznie wcześniej.  

Według ludowych podań Jaskinia Mylna miała być kryjówką Janosika - tatrzańskiego zbójnika, który nie działał na terenie Polski. W naszej tradycji zagościł m.in. dzięki "Legendzie Tatr" Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Wiele osób kojarzy go dzięki serialowi telewizyjnemu w reżyserii Jerzego Passendorfera "Janosik". W tytułową rolę wcielał się Marek Perepeczko. 

Źródła: narowery.visitmalopolska.pl, i-tatry.pl, portaltatrzanski.pl, libermortuorum.pl

Zobacz też:

Polski zamek, który ma 99 wież. Dlaczego nie wybudowano setnej?

Fala na Bałyku sięgała czwartego piętra. Grozi nam tsunami?

Ma tylko jedną wieżę. Stąd zobaczysz najpiękniejszy widok na Karkonosze

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tatry | góry
Przejdź na