Reklama
Reklama

Żerują przez cały rok, dniem i nocą. Mogą spowodować spore szkody

Gryzonie to jedne z najbardziej uciążliwych szkodników w ogrodzie. Jeśli widzisz na działce obumarłe rośliny, zniszczony trawnik czy podgryzione sadzonki, to znak, że mógł zadomowić się u ciebie karczownik. Podpowiadamy, jak go wykurzyć i upewnić się, że nie wróci.

Za kopce na trawniku odpowiedzialny jest nie tylko kret. Popularnym szkodnikiem jest również karczownik. Ten spory gryzoń może spowodować duże szkody w ogrodzie.

Jak rozpoznać, że karczownik grasuje w naszym ogrodzie? Będą znaki

Karczownik to jeden z większych gryzoni, który może pojawić się na naszej działce. Jego ciało może osiągać od 12 cm do nawet 25 cm długości. Ma długi ogon, a niektórzy mogą uważać go za podobnego do chomika. Ma ciemnobrunatne futro oraz szarawy brzuch. Karczowniki uwielbiają otoczenie wody i są świetnymi pływakami, przez co czasami mylone są ze szczurami wodnymi. Aktywne są przez cały rok i nie zapadają w sen zimowy. Co więcej, mogą grasować zarówno w dzień, jak i w nocy. Najczęściej można je jednak spotkać w godzinach porannych.

Karczowniki lubią wilgotną ziemię, a do ich ulubionych przekąsek zalicza się marchewki, selery oraz korzenie drzew owocowych i róż. Podobnie jak krety, tworzą pod ziemią tunele, a na powierzchni trawnika kopczyki. To właśnie one są świadectwem ich obecności. W odróżnieniu od tych, robionych przez krety, które zwykle są wysokie i sterczące, karczowniki pozostawiają po sobie płaskie kupki ziemi. Ich tunele są z kolei szersze niż wyższe.

Jak pozbyć się karczownika z ogrodu? W ten sposób go odstraszysz

Pozbycie się karczownika z ogrodu to nie lada wyzwanie. Są wyjątkowo uporczywe i z łatwością odnawiają zniszczone przez człowieka tunele. Lubią też wracać do znajomych miejsc. Zanim ruszymy do walki z nimi, musimy pamiętać, że objęte są częściową ochroną. Jeśli jednak grasują na naszej działce, możemy się ich pozbyć.

Do odstraszenia gryzoni najlepiej sprawdzają się preparaty na gryzonie. Zawierają w sobie wyciągi z roślin, których zapach zmusza je do ucieczki. Dobrze działają również odstraszacze dźwiękowe, które emitują wibracje oraz dźwięki, które roznoszą się pod ziemią i wzdłuż korytarzy gryzoni. Dzięki nim karczowniki powinny trzymać się z dala od naszego ogrodu.

Niektórzy decydują się na metody mechaniczne, w postaci zapór oraz specjalnych siatek, które wkopane w ziemię, powstrzymują szkodniki od dostania się do smakowitych korzeni roślin.

Źródło: zielona.interia.pl

Zobacz też:

Mały tygrys w polskich lasach. Jak odróżnić żbika od kota?

Tego zawodu uczy tylko jedna szkoła średnia w Polsce. Elitarny i dobrze płatny

To zwierzę wyróżnia wyjątkowa umiejętność. Człowiek może mu pozazdrościć

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyroda | ekologia