Zwiastuje katastrofę albo kataklizm? Mieszkańcy zauważyli na plaży zły omen
Ta bestia z morskich od wieków uważana była za oznakę zbliżającej się zagłady. Ku zdziwieniu mieszkańców Meksyku niedawno pojawiła się na plaży. Fale wyrzuciły na brzeg długie ciało wstęgora królewskiego, a wielu zastanawia się, czy to czas, aby przygotować się na najgorsze.
Według dawnych wierzeń pojawienie się tego stwora na plaży zwiastowało nadchodzącą katastrofę. Wiele osób jest zaniepokojonych, ponieważ całkiem niedawno zdarzyło się to ponownie.
Wstęgor królewski to jedno z podmorskich stworzeń, które wzbudza zainteresowanie swoim unikatowym wyglądem. Niedawno do sieci trafiło nagranie, na którym widać, że ryba pojawiła się na jednej z meksykańskich plaż. Wypluta przez morze zgromadziła wokół siebie tłum, zdziwiony jej rzadkim widokiem.
Wstęgo królewski, dawniej znany był również jako król śledziowy. To gigantyczne stworzenie, które zwykle żyje w oceanicznych głębinach. Jego ciało przypomina długą wstęgę i może osiągać długość nawet od 6 do 8 m. Rekordziści mierzyli nawet 11 metrów. Najcięższe znalezione stworzenie ważyło 272 kilogramy. Robi wrażenie również ze względu na ubarwienie — posiada efektowną, czerwoną płetwę grzbietową.
Spotkać można go we wszystkich oceanach oraz morzach na całym świecie. Pływa na głębokościach od 20 do 1000 metrów. Z tego powodu zobaczenie go na brzegu morza jest zaskakującym i rzadko spotykanym zjawiskiem.