Reklama
Reklama

To jedyne miejsce w Polsce, gdzie usłyszysz ten niezwykły "śpiew"

"Śpiewające wydmy" to nie żart, a niezwykłe zjawisko, które można usłyszeć tylko w określonych warunkach. W Polsce jest jedno takie miejsce, gdzie śpiewa ich cały chór. Kiedy posłuchać tego wyjątkowego koncertu natury?

"Śpiewające wydmy" – jak powstają?

Marco Polo, jeden z najbardziej znanych podróżników na świecie, pisał w 1295 roku w swoim dzienniku, że "Powszechnie wiadomym jest, że pustynię zamieszkują złe duchy, prowadząc podróżników do zguby przez najbardziej złośliwe sztuczki". Dziś wiadomo, że to nie złe duchy, ale "śpiewające wydmy" mogą wystraszyć przebywających w ich okolicach ludzi.

Każdy inaczej opisuje dźwięki wydawane przez wydmy, a najczęściej są to gwizdy, jęki, piski, a nawet szczekanie! Pozostałym przypominają one dudnienie albo wycie, ale jak w rzeczywistości brzmi śpiew wydm? Nie da się tego jednoznacznie określić, ponieważ, co człowiek, to inna opinia. Jedno jest pewne - to dźwięki bardzo charakterystyczne, a czasem nawet nieco przerażające.

W jaki sposób się tworzą? Mechanizm ich powstawania jest dość prosty. Przede wszystkim muszą zaistnieć dwa czynniki: piasek i wiatr. Za powstawanie fal dźwiękowych odpowiedzialne jest tarcie pojedynczych ziarenek piasku w lawinie o powierzchnię wydmy oraz o siebie nawzajem. "Wędrujące" miliony ziarenek powodują drgania i tworzą falę dźwiękową.

I choć wiadomo, skąd biorą się na wydmach dźwięki, wciąż zagadką pozostaje kwestia ich natężenia. Jak to możliwe, że dźwięk może być tak głośny, iż bywa mylony z hałasem, jaki powoduje nisko lecący samolot? Tego naukowcy jeszcze na nie wiedzą.  Jednak wydaje się, że istotną rolę może tu odgrywać temperatura - im bardziej rozgrzana jest wierzchnia warstwa piasku, tym głośniejszy wydaje dźwięk.

Gdzie są wydmy w Polsce?

Jeśli ma się szczęście, to w Polsce można usłyszeć "śpiewające wydmy" w Słowińskim Parku Narodowym. Znajdują się one blisko Łeby, pomiędzy Morzem Bałtyckim a jeziorem Łebsko. Dlaczego nazywa się je ruchome? Wszystko za sprawą stałego zachodniego wiatru, który "popycha" ziarenka piasku z zachodu na wschód, przez co wciąż zmieniają swoje położenie.

Najbardziej znaną i najchętniej odwiedzaną przez turystów wydmą jest Wydma Łącka licząca 42 metry wysokości. Jej nazwa pochodzi od wsi Łączka, która dawniej mieściła się na tych terenach, jednak około 300 lat temu została zasypana przez przemieszczającą się wydmę. Drugą, ale nieco mniejszą wydmą zlokalizowaną w Słowińskim Parku Narodowym, jest Wydma Czołpińska.

Czy rzeczywiście można tutaj usłyszeć pisk, jęk, gwizd albo buczenie wydm? Niestety, w Słowińskim Parku Narodowym ich śpiewanie jest bardzo słabo słyszalne. Badacze twierdzą, że polskie wydmy mogą, co prawda, wydawać dźwięki, lecz są one zbyt słabe, by wykryła je jakakolwiek aparatura.

"Śpiewające wydmy" na świecie

Według różnych źródeł, miejsc na świecie, w których można usłyszeć "śpiewające" wydmy, jest od 30 do 40. Zjawisko to obserwuje się między innymi w:

  • Maroko,
  • Omanie,
  • Kazachstanie,
  • Kalifornii,
  • Michigan,
  • Walii,
  • Egipcie.

Wyraźny śpiew wydm słychać również na pustyni Namib oraz Tule w Nevadzie.

Miłośnicy tajemniczych zjawisk będą zawiedzeni - "szczekające" wydmy to nic, czego nie dałoby się naukowo wyjaśnić. Nie wyklucza to jednak dreszczyku emocji, który z pewnością wywołuje koncert wydm, usłyszany na żywo. W Polsce jest to bardzo mało prawdopodobne, choć nie jest niemożliwe. Jeśli chcesz zobaczyć wydmy na własne oczy, a może nawet je usłyszeć - wybierz się do Słowińskiego Parku Narodowego. 

Słowiński Park Narodowy – co warto zobaczyć?

Słowiński Park Narodowy warto odwiedzić nie tylko z powodu największej wydmy w Polsce. To jeden z obszarów obfitujących w przepiękne miejsca. Co jeszcze można tam zobaczyć?

  • Rowokół, czyli znajdujące się na wysokości 115 m n.p.m. wzgórze polodowcowe, leżące w okolicy wsi Smołdzino. Na przełomie wieków było ono świętą górą Słowińców - grupy etnograficznej zamieszkującej teren obecnego parku aż do lat 70. XX wieku. Na górze Rowokół znajduje się wieża widokowa, z której rozpościera się przepiękny widok na okolicę.
  • Skansen w Klukach, czyli w starej osadzie rybackiej w samym sercu Słowińskiego Parku Narodowego. W 1963 roku, na 10 hektarach ziemi utworzono tutaj skansen - Muzeum Wsi Słowińskiej. Obiekty do zwiedzania są zlokalizowane po obu stronach drogi, dzięki czemu oddają autentyczny charakter wsi ulicówki.
  • "Zatopiony Las" w okolicy Czołpina, czyli jeszcze jedno tajemnicze miejsce w Słowińskim Parku Narodowym. Jest on pozostałością po puszczy bukowo-dębowej, rosnącej w okolicach Czołpina około 3 tysięcy lat temu. Została ona ścięta albo spalona, a jej pozostałości pochłonął Bałtyk. W ten sposób znajdowały się one najpierw pod wodą, a następnie pod warstwą piasku, naniesioną wraz z falami. Dopiero ogromny sztorm, jaki nawiedził okolicę kilka lat temu, odsłonił pozostałości po pradawnym lesie.

Źródło: cudaswiata.pl, naukatolubie.pl, focus.pl, scienceinpoland.pl, nationalgeographic.com, hub.pl. 

Zobacz też:

Łamigłówka matematyczna dla ambitnych. Znajdź metodę i podaj wynik

Niby łatwa, ale trzeba pomyśleć. Zagadka matematyczna dla każdego

"Kaszubskie Morze" powstało z pięciu jezior i jest piękniejsze od Bałtyku

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciekawe miejsca | przyroda | klimat | ciekawostki