Reklama
Reklama

Bałtyk pochłania polskie wybrzeże. Te nadmorskie miejscowości są zagrożone

O tym, że Bałtyk "pochłania" ląd, wypowiadają się eksperci, np. z Państwowego Instytutu Geologicznego. Poinformowali, że w ciągu 50 lat "zabrał niemal 100 metrów najdalej wysuniętego na północ wybrzeża Polski". Niszczącą działalność morza dobrze obrazują ruiny kościoła w Trzęsaczu, który został wzniesiony w XV stuleciu. Co jeszcze warto wiedzieć?

Bałtyk "pochłania" polskie plaże

Morze Bałtyckie co roku "pochłania" jakąś część lądu. Niespełna rok temu "naukowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG-PIB) poinformowali, że w ciągu 50 lat Bałtyk zabrał niemal 100 metrów najdalej wysuniętego na północ wybrzeża Polski. Porównawcze zdjęcia lotnicze obejmują obszar między Plażą 26 a 27 w Jastrzębiej Górze", o czym można przeczytać na stronie twojapogoda.pl. 

Niszczącą działalność morza dobrze obrazują ruiny kościoła w Trzęsaczu, który został wzniesiony w XV stuleciu. Świątynia znajdowała się w centrum wioski, a od brzegów Bałtyku dzieliło ją ok. 2 km. Morze zaczęło się niebezpiecznie zbliżać w XVII wieku. Odnotowano wówczas liczne sztormy. W połowie kolejnego stulecia budowla znajdowała się zaledwie 60 metrów od wody i w tym czasie podjęto pierwsze próby ratowania jej przed żywiołem. W XIX wieku morze odsłoniło fundamenty. Kościół wisiał nad przepaścią. Na przełomie stuleci okazało się, że nie wytrzyma. Cała północna ściana runęła do wody w 1901 roku. Później Bałtyk wydzierał kolejne elementy. 

Obecnie można zobaczyć tylko fragment południowej ściany. Jak to często bywa, wokół tragicznych wydarzeń powstała legenda. Opowiada o rybaku Boguchwale i syrence o imieniu Zielenica, którą wyłowił z morza. Najpiękniejsza z córek króla Bałtyku miała się znaleźć w jego sieciach przez przypadek. Miała też prosić mężczyznę, aby zwrócił ją ojcu. Jednak rybak zachwycił się urodą Zielenicy i zabrał ją do Trzęsacza. Tam postanowił ją poślubić. Syrena szybko zmarła i została pochowana w krypcie kościoła. 

Król Bałtyku obiecał zemstę za porwanie córki. Zdecydował się odebrać jej ciało z ziemi, co zniszczyło kościół. Obok ruin w Trzęsaczu stoi teraz rzeźba, która przypomina o tej niezwykłej opowieści. Zielenicę stworzył Stanisław Motyka - absolwent Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. 

Polskie wybrzeże może znaleźć się w przyszłości pod wodą?

Scenariusze dotyczące oddziaływania Bałtyku na polskie wybrzeże, które wyłaniają się z prognoz naukowców, pokazują, co może się stać. 

"Jeżeli mówimy o podnoszeniu się poziomu morza i zalewaniu obszaru przybrzeżnego, mamy bardzo duży problem, jeśli chodzi o Zatokę Gdańską. Gdańsk jest narażony, bo jest otwarty od strony morza, natomiast od strony wschodniej są położone poniżej poziomu morza Żuławy. Także Wisła może stanowić zagrożenie dla Gdańska", o czym ponad dwa miesiące temu w rozmowie z "Portalem Samorządowym" wspominał prof. Tymon Zieliński, kierownik Pracowni Badania i Edukacji o Klimacie i Oceanach Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk. 

Zgodził się z nim inny ekspert z tej samej jednostki. Dr Tomasz Kijewski odniósł się m.in. do sytuacji w Trójmieście:

Z takimi i podobnymi problemami możemy się zmagać w bliższej lub trochę dalszej przyszłości, więc eksperci zalecają wzmacniacie odporności najbardziej zagrożonych obszarów, np. przez projektowanie odpowiedniej infrastruktury. 

"Pamiętajmy jednak o tym, że w Holandii czy w Wenecji zagrożenie jest o wiele większe niż w Polsce", co zauważyła dr hab. inż. Joanna Strużewska z Zakładu Modelowania Atmosfery i Klimatu w wypowiedzi dla Portalu Samorządowego. 

Źródła: portalsamorzadowy.pl, twojapogoda.pl

Zobacz też:

Nazywany jest "Wersalem Podlasia". Barokowy ogród zachwyca także zimą

Wilk czy kojot? Pochodzenie czerwonego wilka wciąż nurtuje naukowców

Tego pod żadnym pozorem nie syp do karmnika. Ornitolodzy apelują

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bałtyk