Reklama
Reklama

Bociany szykują się do odlotu. Ornitolodzy rozpoznali pierwsze oznaki

Mimo że obecnie jesteśmy dopiero w połowie wakacji, przyroda już powoli przygotowuje się do jesieni. Można to zobaczyć na przykładzie bocianów - zdaniem ornitologów ptaki te powoli szykują się do odlotu. Może wydawać się, że to bardzo wcześnie. Specjaliści jednak przypominają, że w tym roku bociany prędzej niż zwykle zawitały do Polski.

Już niedługo będziemy musieli pożegnać się z bocianami — ptaki szykują się do odlotu. Sprawdzamy, co na ten temat mówią ornitolodzy.

Bociany niedługo odlecą. Naukowcy zauważyli pierwsze znaki

Pierwsze oznaki nadchodzącej jesieni można już dostrzec na Warmii i Mazurach — zwracają na to uwagę ornitolodzy, obserwujący zachowania bocianów. Zanim ptaki odlecą do ciepłych krajów, zbierają się w większe grupy, tzw. sejmiki. W ostatnich dniach to charakterystyczne zjawisko można było zaobserwować na tamtejszych łąkach, szczególnie w godzinach porannych. Niekiedy w jednym miejscu gromadziło się ponad 30 bocianów.

To jednak nie wszystko. Ornitolodzy zwracają również uwagę na to, że młode bociany już teraz odbywają coraz dłuższe loty — ćwiczą je przed podróżą. Informacje te potwierdzają dane z czujników, które zostały założone ptakom w celach badawczych.

Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków komentuje tę sytuację, mówiąc: "Zdaniem specjalistów bociany odlecą w tym roku nawet dwa, trzy tygodnie wcześniej niż zwykle. Smutno będzie bez nich, ale warto pamiętać, że wiosną przyleciały wcześniej niż zazwyczaj".

Niestety populacja bocianów maleje. Choć w tym sezonie wiele bocianich par doczekało się trzech, a nawet czterech piskląt, ogólna liczba młodych jest niższa niż w poprzednim roku. Jest to zaskakujące, ponieważ w tym roku ptaki nie miały problemu z dostępem do pożywienia, jak miało to miejsce w zeszłym sezonie.

Zobacz także: Ten ptak jest w Polsce rzadkim gościem. Sensacja ornitologiczna

Tylko bociany odlecą. Inne ptaki mogą zostać w Polsce dłużej

Ornitolodzy jednak uspokajają, że obserwacje pokazują, że tylko bociany opuszczą granice naszego kraju tak wcześnie. Jerzyki, czyli gatunek ptaków, który również znany jest ze swoich migracji, jeszcze z nami zostanie. One w odróżnieniu od bocianów, przyleciały w tym roku później niż zwykle, co prawdopodobnie wiązało się z trudnymi warunkami pogodowymi w maju. One mogą odlecieć na zimę później niż zwykle. Wynika to z obserwacji młodych tego gatunku — jerzyki podczas obrączkowania nawet nie były w pełni opierzone.

Powoli zmianę pór roku będzie widać nie tylko na niebie. Już w połowie sierpnia w lasach rozpoczną się rykowiska jeleni, czyli kolejny dobrze znany sygnał zbliżającej się jesieni.

Źródło: polskieradio.pl, dziennikelblaski.pl

Zobacz też:

Popularny polski chwast stanowi zagrożenie w USA. W walce ma pomóc AI

Szukasz bursztynu nad Bałtykiem? Ten patent zawsze się sprawdza

Nazywają ja złotym kwiatem Bieszczadów. Zachwyca turystów, ale może być groźna

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyroda | ptaki