Czarny żołnierz. Mały owad ma unikalne zdolności
Gleba na całym świecie ulega degradacji. W obliczu tego problemu naukowcy i rolnicy zwracają uwagę na niezwykłego sojusznika – larwy czarnej muchy żołnierskiej łac. Hermetia illucens. Te niewielkie, lecz niezwykle skuteczne organizmy mogą przekształcać odpady organiczne w wysokiej jakości nawóz, poprawiając właściwości gleby i ograniczając emisję gazów cieplarnianych. Czy ta niepozorna mucha może zrewolucjonizować rolnictwo? Oto, jak jej larwy zmieniają podejście do gospodarowania odpadami.
Larwy czarnej muchy, zwanej także żołnierską łac. Hermetia illucens mają unikalną zdolność do konsumowania niemal każdego rodzaju materii organicznej - od resztek żywności po produkty uboczne przemysłu rolnego. Co więcej, robią to niezwykle efektywnie: każda larwa może zjeść nawet czterokrotność własnej masy w ciągu jednego dnia.
Po trawieniu larwy pozostawiają po sobie bogaty w składniki odżywcze odpad - tzw. frass, który może być wykorzystywany jako naturalny nawóz poprawiający jakość gleby. Proces ten trwa zaledwie kilka dni, podczas gdy tradycyjne kompostowanie odpadów organicznych może zajmować nawet 10 miesięcy.
Według badań, frass nie tylko dostarcza roślinom niezbędnych mikroelementów, ale także przywraca bioróżnorodność gleby, wspierając rozwój korzystnych mikroorganizmów. Dzięki temu gleba staje się bardziej odporna na erozję, lepiej zatrzymuje wodę i wymaga mniejszych ilości sztucznych nawozów.
Obecnie ponad 33% światowych gleb jest zdegradowanych, co oznacza, że straciły swoje zdolności do wspierania zdrowego wzrostu roślin. Większość współczesnych metod nawożenia opiera się na syntetycznych środkach, które w dłuższej perspektywie mogą prowadzić do dalszej degradacji gleby.
Frass stanowi ekologiczną alternatywę dla tych rozwiązań:
- Zwiększa żyzność gleby poprzez wprowadzanie pożytecznych mikroorganizmów.
- Nie zakwasza gleby, w przeciwieństwie do niektórych nawozów sztucznych.
- Zatrzymuje wodę w glebie, co pomaga uprawom przetrwać okresy suszy.
Ten naturalny nawóz mniejsza emisję gazów cieplarnianych, ponieważ proces jego wytwarzania pochłania mniej energii niż produkcja nawozów chemicznych. Nie bez powodu frass przyciąga uwagę naukowców i rolników na całym świecie - to rozwiązanie wpisujące się w zasady rolnictwa regeneratywnego.
Z uwagi na obiecujące właściwości larw czarnej muchy, rządy i instytucje badawcze coraz chętniej inwestują w projekty związane z ich hodowlą. W maju 2024 roku Departament Rolnictwa USA (USDA) przyznał granty na rozwój trzech projektów mających na celu wykorzystanie larw muchy żołnierskiej do poprawy jakości gleby.
Jednym z beneficjentów jest Chapul Farms, firma z Oregonu, która buduje infrastrukturę do masowego przetwarzania odpadów organicznych przy użyciu larw owadów. Dzięki wsparciu programu Fertilizer Production and Expansion Program (FPEP), projekty takie jak Chapul Farms będą mogły rozwijać technologię produkcji frassu, zmniejszając zależność rolników od drogich nawozów syntetycznych.
Ceny nawozów sztucznych w ostatnim czasie wzrosły dramatycznie. W latach 2021-2022 ceny nawozów podwoiły się, co miało ogromny wpływ na koszty produkcji rolnej. Frass może stanowić dla rolników tańszą i bardziej stabilną alternatywę.
Źródło: bbc.com
Zobacz też:
Inwazyjne plazińce z Australii. Nowa plaga w Europie
Pojawiły się wyjątkowo wcześnie. Powrót zimy może być dla nich śmiertelny
Zmora każdego ogrodnika. Ta roślina szybko rośnie i odradza się z niczego