Reklama
Reklama

Fioletowa plaża nad Bałtykiem. Jak powstaje to wyjątkowe zjawisko?

Niesamowita fioletowa plaża nad Bałtykiem to zjawisko, które za każdym razem przyciąga turystów z całego kraju. Wyjątkowe pasmo purpurowego piasku sprawia magiczne wrażenie, jakby znalazło się na innej planecie. Co stoi za tą przemianą?

Co to jest fioletowa plaża nad Bałtykiem?

Fioletowa plaża nad Bałtykiem jest naturalnym, ale rzadko występującym zjawiskiem. Każdorazowo budzi zainteresowanie naukowców i przyciąga turystów z całego kraju. Nietypowe zabarwienie piasku może pojawić się na całej polskiej linii brzegowej, choć najłatwiej zaobserwować je na środkowym wybrzeżu. W ostatnim czasie zjawisko to wystąpiło w Mielnie, a turyści porównywali je do znanych egzotycznych miejsc, takich jak Plum Island w USA, Elafonisi w Grecji czy Pfeiffer Beach w Kalifornii.

W poprzednich latach plaże zabarwiły się na fioletowo m.in. w Ustce i Orzechowie. Za każdym razem budzą duże emocje i sprawiają, że w mediach społecznościowych pojawiają się niezliczone zdjęcia przedstawiające malowniczy spektakl. Purpurowe smugi zwykle rozciągają się na długości kilkuset metrów. Można po nich swobodnie chodzić, ponieważ są efektem naturalnych procesów, nieszkodliwych dla człowieka.

Dlaczego piasek zmienia kolor na fioletowy?

Zjawisko fioletowej plaży to wynik naturalnej selekcji minerałów. Fale, wiatr i prądy morskie działają jak gigantyczne sito. Standardowy piasek nad Morzem Bałtyckim składa się głównie z kwarcu i innych lekkich minerałów, ale pojawiają się też cięższe minerały krzemianowe bogate w żelazo, które mają odcienie czerwieni i fioletu.

Kiedy na morzu występują intensywne fale i sztormy, lekkie ziarna kwarcu są wypłukiwane i zabierane przez wodę. Na brzegu pozostają cięższe materiały o fioletowym i czerwonym zabarwieniu. W ten sposób powstają piękne purpurowe plaże.

Fioletowa plaża jest zjawiskiem krótkotrwałym

Bałtyk jest morzem dość niespokojnym, co wyraźnie widać po ostatnich zmianach Cyplu Mikoszewskiego. Naturalne procesy brzegowe, zmiany kierunku fal i siły wiatru sprawiają, że cięższe minerały są przykrywane standardowym żółtym piaskiem. W efekcie fioletowe plaże ostatecznie odzyskują swoją złotą barwę. Wystarczy do tego jeden silniejszy sztorm.

Jeśli uda się zobaczyć to wyjątkowe zjawisko, warto zrobić pamiątkowe zdjęcia i nacieszyć oczy malowniczą scenerią. Fioletowe plaże pojawiają się cyklicznie, ale są krótkotrwałe. Utrzymują się od kilku godzin do kilku dni. Eksperci uspokajają, że plaża jest w pełni bezpieczna dla ludzi i można spokojnie po niej spacerować. Fioletowe drobinki są naturalnymi minerałami o geologicznym pochodzeniu, a w ich skład wchodzi m.in. dysten, cyrkon i magnetyt.

Źródła: stronapodrozy.pl, eswinoujscie.pl, prk24.pl, nadmorski24.pl

Zobacz też:

Kiedyś ruina, dziś turystyczna perła. Warto go odwiedzić także zimą

Opłatek nie tylko biały. Zanim kupisz, sprawdź dla kogo kolorowe opłatki?

Coś niepokojącego dzieje się ze Słońcem. Powtórzą się globalne zakłócenia?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bałtyk | ciekawostki | podróże