Gigantyczna dziura w atmosferze Słońca. Skutki będą odczuwalne na Ziemi
Astronomowie zaobserwowali gigantyczną dziurę koronalną w atmosferze Słońca, przez którą w kierunku Ziemi pędzi potężny strumień wiatru słonecznego. To zjawisko może wywołać burze geomagnetyczne, zakłócenia sygnałów GPS, a nawet wpłynąć na działanie sieci energetycznych. Czy czeka nas spektakularna zorza polarna, czy może poważne problemy technologiczne? Sprawdź, jak kosmiczna pogoda wpływa na naszą planetę i dlaczego naukowcy uważnie monitorują Słońce.
Słońce to potężny generator wiatru słonecznego - strumienia naładowanych cząstek plazmy, które przemierzają Układ Słoneczny z ogromną prędkością. W przeciwieństwie do ziemskich wiatrów, które powstają w wyniku różnic ciśnień atmosferycznych, wiatr słoneczny co sekundę niesie około miliona ton materii w postaci zjonizowanego gazu o temperaturze sięgającej ponad 100 000 kelwinów.
Wiatr słoneczny zachowuje się jak płyn przewodzący prąd. Te rozcieńczone i przegrzane gazy docierają miliony kilometrów w przestrzeń kosmiczną. Voyager 1 zaobserwował wiatr słoneczny w odległości większej niż 85 AU od Słońca (AU to jednostka astronomiczna, która jest równa odległości Ziemi od Słońca - ok. 150 milionów km), czyli znacznie poza orbitą Plutona.
Skład chemiczny wiatru słonecznego obejmuje głównie protony H⁺ i jądra helu He²⁺, ale w mniejszych ilościach zawiera także inne pierwiastki, takie jak węgiel, azot, tlen, neon, magnez, krzem i żelazo. Misja Genesis ma na celu przeanalizowanie niemal wszystkich pierwiastków od litu do uranu, aby lepiej zrozumieć skład i pochodzenie.
Wiatr słoneczny powstaje w koronie słonecznej, czyli najbardziej zewnętrznej warstwie atmosfery Słońca. Jego intensywność i struktura zmieniają się w zależności od cyklu aktywności słonecznej, który trwa około 11 lat. W pewnych okresach w koronie pojawiają się dziury koronalne. Są to rozległe obszary o obniżonej gęstości plazmy i słabszym polu magnetycznym, przez które wiatr słoneczny ucieka w przestrzeń kosmiczną z prędkością wahającą się od 300 do 1000 km/s.
Podczas maksimum słonecznego korona Słońca przypomina postrzępiony pierścień, a w czasie minimum przechodzi w strumienie plazmy. Właśnie wtedy na biegunach Słońca pojawiają się rozległe dziury koronalne, związane z "otwartymi" liniami pola magnetycznego.
Dziury koronalne są źródłem silnych strumieni wiatru słonecznego. Wysoka prędkość i zmienność tych strumieni powodują kolizje między różnymi warstwami plazmy, co niekiedy może prowadzić m.in. do:
- wzrostu promieniowania kosmicznego w górnych warstwach atmosfery,
- widocznych zórz polarnych obserwowanych nawet w niższych szerokościach geograficznych.
Ziemia jest chroniona przed bezpośrednim uderzeniem wiatru słonecznego przez pole magnetyczne, które działa jak tarcza. Jednak gdy strumienie wiatru słonecznego są szczególnie silne, mogą powodować kompresję magnetosfery, prowadząc do intensywnych burz geomagnetycznych. W skrajnych przypadkach może to skutkować zakłóceniami w infrastrukturze elektrycznej i telekomunikacyjnej na całym świecie.
Badania nad wiatrem słonecznym są niezwykle ważne dla zrozumienia kosmicznej pogody i ochrony ziemskiej technologii przed jej skutkami. Projekty, misje kosmiczne i różnego rodzaju sondy dostarczają nowych danych na temat dynamiki korony słonecznej i struktury wiatru słonecznego, co pozwala przewidywać jego wpływ na Ziemię z większą dokładnością.
Czy najnowsza gigantyczna dziura w atmosferze Słońca doprowadzi do gwałtownej burzy geomagnetycznej? Naukowcy na bieżąco monitorują sytuację, aby przewidzieć jej konsekwencje. Jedno jest pewne - Ziemia znajduje się pod nieustannym wpływem potężnych sił kosmicznych, które mają realny wpływ na nasze codzienne życie.
Źródło: solarsystem.nasa.gov
Zobacz też:
Zatoka Meksykańska zmienia nazwę, ale tylko w Stanach. Rząd Trumpa podjął decyzję
Statkiem, a może samolotem? Gdzie i jak wybrać się w podróż dookoła świata?
Pierwsza książka przetłumaczona przez AI. 300 stron w 10 minut