Jest odważniejszy, niż myślisz. Ten mały ssak nie ma łatwego życia
Chomiki zwykle kojarzą się z małymi zwierzątkami, które kupujemy w sklepach zoologicznych i hodujemy w klatkach oraz terrariach. Mało osób jednak zdaje sobie sprawę z tego, że jeden gatunek chomika występuje naturalnie w polskim środowisku. Co więcej, wyróżnia się kolorem oraz rozmiarem na tle innych chomików na świecie. Naukowcy walczą, aby nie zniknął z krajobrazu.
Te wielkie, kolorowe chomiki występują naturalnie w polskim środowisku. Niestety już niedługo mogą całkowicie zniknąć. Naukowcy walczą o ich przetrwanie.
Chomik europejski znany jest również pod innymi nazwami — skrzotek, recek czy polny pies. To gryzoń, który robi wrażenie swoim rozmiarem. Jego waga może nawet wynosić do 1 kg, a samce są dużo większe od samic. Dla niewprawnego oka mogą być bardzo podobne do niewielkiego królika. Wyróżnia je jednak barwa — jest to jeden z najbardziej kolorowych gatunków chomika. Futerko może przyjmować odcienie żółtobrunatne, rude, a nawet czerwone. Z kolei jego brzuch jest całkiem czarny, a w okolicach pyszczka pojawiają się białe plamki.
Chomika europejskiego dość trudno zauważyć, ponieważ prowadzi on głównie nocny tryb życia, a większość czasu spędza w norach, które zwykle znajdują się przy polach uprawnych, a także nieużytkach. Z natury jest jednak dość bojowym zwierzęciem, ponieważ w sytuacji zagrożenia staje na tylnych łapkach, nadyma torby policzkowe i syczy.
Niestety populacja chomika europejskiego zanika, a dzisiaj obszar jego występowania jest aż o 75% mniejszy niż jeszcze 40 lat temu. Obecnie dziko żyje jedynie na terenie Dolnego i Górnego Śląska, a także w Małopolsce. Specjaliści jednak walczą o jego przetrwanie, a w wielu miejscach prowadzone są działania, które mają na celu ponowne wprowadzenie go do ekosystemu.
Chomik europejski zajmuje ważne miejsce w ekosystemie i jest istotnym elementem łańcucha pokarmowego. Żywi się głównie ziarnem, pędami roślin oraz bezkręgowcami, które są zmorą rolników. Sam stanowi z kolei pożywienie dla wielu ssaków, w tym lisów oraz ptaków drapieżnych. Jego zniknięcie mogłoby mieć poważne konsekwencje dla środowiska naturalnego.
Chomik był przez wiele lat uznawany za polnego szkodnika, a rolnicy tępili go na szeroką skalę. Dopiero pod koniec lat 90. dzięki Konwencji Berneńskiej i Dyrektywie Siedliskowej Unii Europejskiej objęty został ochroną. Również Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody wykazała potrzebę chronienia go i uznała za gatunek krytycznie zagrożony.
Za zmniejszającą się populacja chomika europejskiego odpowiada kilka czynników. Przede wszystkim są to zmiany klimatyczne i ocieplenie klimatu. Wyższe temperatury zimą zaburzają naturalny cykl życia tego gatunku i sprawiają, że chomik wcześniej wybudza się z hibernacji, a przygotowane wcześniej zapasy nie starczają na przetrwanie trudnych warunków. Dodatkowo chemizacja pól, a także przekształcanie coraz większej ilości naturalnych siedlisk chomika na tereny uprawne albo na potrzeby urbanizacji, zabiera mu potrzebną przestrzeń. Według specjalistów jego sytuacja jest krytyczna, a chomik może całkowicie wyginąć w ciągu kolejnych dwudziestu, trzydziestu lat.
Źródło: polsatnews.pl
Zobacz też:
Warto spojrzeć w niebo o 6 rano. Księżyc będzie inny niż zwykle
IMGW alarmuje. Ten trend w Tatrach może być już nieodwracalny
Gigantyczny wodorost u wybrzeży Bałtyku. Tworzy podwodny las