Reklama
Reklama

Maleńkie stworzenie badane z kosmosu. Jest fundamentem wodnego ekosystemu

Kryl antarktyczny to niewielkie stworzenie morskie, będące fundamentem ekosystemu Oceanu Południowego. Stanowi podstawowe pożywienie dla wielorybów, pingwinów i fok, a jednocześnie odgrywa ważną rolę w globalnym cyklu węglowym. Niestety, zmiany klimatu oraz nadmierne połowy zagrażają jego przetrwaniu. Naukowcy opracowują nowoczesną metodę monitoringu kryla z kosmosu. Jak działa ta innowacyjna technologia i dlaczego kryl jest tak ważny dla ekosystemów morskich? Wyjaśniamy.

Nowoczesne metody monitoringu kryla antarktycznego

Kryl antarktyczny łac. Euphausia superba, to jeden z najważniejszych organizmów w ekosystemach morskich. Te niewielkie skorupiaki, mierzące zaledwie ok. 6 cm długości, stanowią ważne ogniwo łańcucha pokarmowego w Oceanie Południowym. Krylem żywią się m.in. wieloryby, pingwiny, foki i liczne gatunki ptaków morskich. Jednak zmiany klimatu oraz działalność człowieka, zwłaszcza połowy na potrzeby przemysłu spożywczego i farmaceutycznego, stanowią zagrożenie dla stabilności ich populacji.

Aby skuteczniej monitorować liczebność tych zwierząt, naukowcy z University of Strathclyde, WWF oraz British Antarctic Survey (BAS) opracowują innowacyjną metodę obserwacji kryla z kosmosu. Rejestrowane przez satelity subtelne różnice w kolorze wody morskiej, mogą pomóc w szacowaniu ilości kryla pływającego w wodach Antarktydy.

Dlaczego kryl antarktyczny jest tak ważny?

Kryl antarktyczny odgrywa ważną rolę w ekosystemie Oceanu Południowego oraz w globalnym, złożonym cyklu węglowym. W dużym uproszczeniu można to przedstawić tak: wieloryby zjadają kryl, który żywi się fitoplanktonem, pochłaniającym dwutlenek węgla. Natomiast odchody wielorybów nawożą rośliny morskie, które chłodzą planetę. 

Niestety, zmiany klimatyczne prowadzą do ocieplenia oceanów, co zaburza ten proces. Zdaniem ekspertów, zmiany w populacji kryla mogą mieć katastrofalne skutki dla całego ekosystemu.

Jak działa monitoring kryla z kosmosu?

Naukowcy opracowują nową technikę monitoringu opartą na analizie światła pochłanianego przez wodę morską. Dr Cait McCarry z Uniwersytetu Strathclyde przeprowadza badania terenowe na Antarktydzie, podczas których testuje wpływ obecności kryla na kolor wody.

"Zaczynamy od analizy czystej wody morskiej, a następnie dodajemy kryl i mierzymy ilość pochłanianego światła" – tłumaczy badaczka. Proces jest powtarzany, aby zrozumieć, jak zmienia się optyka oceanu w zależności od zagęszczenia kryla.

Te dane zostaną wykorzystane do opracowania algorytmów, które umożliwią analizę zdjęć satelitarnych i śledzenie zmian populacji kryla w czasie rzeczywistym. W przyszłości metoda ta może stać się jednym z ważniejszych narzędzi w ochronie ekosystemów Antarktydy.

Źródło: bbc.com

Zobacz też:

Jedna z najbardziej uporczywych roślin. Może dotkliwie poparzyć

Jak psy reagują na zmianę czasu? Nietypowe zachowanie domowych pupili

Mężczyźni mają w tym przewagę. Naukowcy potrafią to wytłumaczyć

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: badania | ekologia | przyroda