Reklama
Reklama

Malowniczy wąwóz w parku narodowym. Mało kto wie, że istnieje

W Pienińskim Parku Narodowym jest wąwóz, w którym są „strome ściany i fantazyjne bloki skalne”, a także „wysoko zawieszone pieczary”. Ścieżkę, która przez niego wiedzie, bez większych trudności mogą pokonać też rodziny z dziećmi. Jak nazywa się atrakcja, z którą wiążą się opowieści o skarbach, królu i Szwedach?

Wąwóz Szopczański czy Sobczański?

Nazwa jednej z atrakcji Pienin bywa mylona. Wąwóz Szopczański prowadzi do Przełęczy Szopka (779 m. n. p. m.), dlatego określenia Sopczański Wąwóz czy Sobczański Wąwóz nie są poprawne. Można go znaleźć w Pienińskim Parku Narodowym.

Wąwóz Szopczański jest położony między Trzema Koronami a Podskalną Górą. Na jego powstanie miały wpływ wody Dunajca, które żłobiły skały. Jednym z głównych punktów jest Wodospad Szopczański. Turyści podziwiają tam kaskady wody spadające z wysokości ok. 20 metrów. 

Ścieżkę prowadzącą przez wąwóz bez większych trudności mogą pokonać rodzice z dziećmi. Wycieczka na łonie natury dostarcza wrażeń , bo mija się "strome ściany i fantazyjne bloki skalne", a "w niektórych ścianach znajdują się wysoko zawieszone pieczary i nisze skalne", choć "w górnej części wąwóz jest płytszy i szerszy" -  jak można przeczytać w opisie zamieszczonym na stronie internetowej malopolska.szlaki.pttk.pl. 

Miłośnicy przyrody znajdą tam różne gatunki roślin charakterystyczne dla wilgotnego środowiska. W wąwozie rosną rzadkie gatunki m.in. smagliczka skalna, łuskotek wątrobiasty, błyskotka brodawkowata. To miejsce, w którym można odpocząć od codziennego zgiełku i podziwiać malownicze krajobrazy. 

Wyjątkowa atrakcja w Pieninach

Klimat wąwozu sprzyja również snuciu barwnych opowieści. Jedna z nich głosi, że okoliczni mieszkańcy mieli tam uratować króla Jana Kazimierza przed Szwedami. 

Inne podanie odnosi się do Rojowej Skały, która kształtem przypomina wrota. Wdowa z dzieckiem, którzy szli do Krościenka, mieli tam znaleźć skarby. Gdy kobieta zbliżyła się do nich, wrota zaczęły się zamykać. Wtedy matka wróciła do dziecka, bo uświadomiła sobie, że to ono jest jej największym skarbem. 

W Wąwozie Szopczańskim są też niewielkie jaskinie, które dawniej służyły za kryjówki. Według miejscowych umieszczano chowano tam kosztowności.  


Źródła: nadwodospadem.info, pieniny.net.pl, trzykorony.pl, malopolska.szlaki.pttk.pl, pieniny-na-weekend.pl 

Zobacz też:

Można je spotkać także nad Bałtykiem. Stworzyły naturalne światłowody

Nie tylko Mazury i Morskie Oko. Znasz najpiękniejsze polskie jeziora?

Ten ptak to Zorro polskich łąk. Jeden z jego zwyczajów budzi grozę

INTERIA.PL