Na świat przyszły szczenięta wilka strasznego. Naukowcy odtworzyli wymarły gatunek
Ponad 10 tys. lat po wyginięciu wilka strasznego (łac. Canis dirus), zespół naukowców z firmy Colossal Biosciences ogłosił narodziny trzech sklonowanych szczeniąt tego gatunku. Dzięki nowoczesnym technikom inżynierii genetycznej, wykorzystaniu zrekonstruowanego DNA oraz zastępczych matek udało się skutecznie odtworzyć linię gatunku znanego dotąd wyłącznie ze szczątków kopalnych. Czym charakteryzują się szczenięta? Jak powstały?
Po raz pierwszy od ponad 10 tys. lat urodziły się osobniki wymarłego wilka strasznego (łac. Canis dirus). Za przywrócenie gatunku odpowiada firma Colossal Biosciences, która ogłosiła narodziny trzech szczeniąt wilka strasznego: Romulusa, Remusa i Khaleesi. Było to możliwe dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technik inżynierii genetycznej.
Przeczytaj także: Roztoczański Park Narodowy świętuje. To pierwsze takie narodziny w tym roku
Wilk straszny zamieszkiwał niegdyś rozległe tereny Ameryki Północnej i Południowej, jednak wyginął ponad 10 tys. lat temu. Jego skamieniałości odnajdywano m.in. w USA, Wenezueli czy Kanadzie. Próbki DNA wilka pobrano z zęba znalezionego w Ohio szacowanego na 13 tys. lat oraz kości odnalezionej w Idaho datowanej na 72 tys. lat. Następnie rozpoczęto projekt rekonstrukcji genomu wymarłego gatunku.
Warto zaznaczyć, że żadne starożytne DNA nie zostało wplecione w genom wilka szarego. Genom wilka strasznego został zrekonstruowany na podstawie porównania z wilkiem szarym. Naukowcy wyizolowali komórki z krwi wilka szarego, a następnie w ich jądrze przepisali 14 genów, dopasowując je do sekwencji DNA charakterystycznych dla wymarłego gatunku – wilka strasznego. Edytowane jądra komórkowe zostały następnie przeniesione do pozbawionych jądra komórek jajowych.
Przeczytaj także: Te stworzenia powrócą na Ziemię. Chcą przywrócić te wymarłe gatunki
W opisany wyżej sposób naukowcy wyprodukowali 45 zmodyfikowanych komórek jajowych, którym pozwolono rozwinąć się w zarodki w warunkach laboratoryjnych. Następnie wszczepiono je do macicy surogatek – dużych psów gończych, które wybrano ze względu na ich zdrowie oraz duży rozmiar. U każdej matki zastępczej przyjął się jeden zarodek wilka strasznego, a wszystkie porody zakończyły się sukcesem.
Urodzone osobniki w wieku sześciu miesięcy mają długość niemal 1,2 metra i ważą 36 kg, dzięki czemu wykazują cechy zbliżone do osobników opisanych w materiałach kopalnych. W przyszłości mogą osiągnąć do 1,8 m i 70 kg. Co ciekawe, młode wilki straszne nie wykazywały zachowań charakterystycznych dla szczeniąt psów domowych – unikały kontaktu z człowiekiem, były wycofane i bardzo ostrożne. Te reakcje są jak najbardziej zrozumiałe, ponieważ ich gatunek nie był zwierzęciem udomowionym, a dzikim drapieżnikiem.
Obecnie młode wilka strasznego przebywają w zamkniętym rezerwacie ekologicznym w USA, gdzie zostaną już do końca życia. Jego dokładna lokalizacja nie została ujawniona ze względów bezpieczeństwa. Miejsce to posiada infrastrukturę umożliwiającą całodobową opiekę weterynaryjną. Wilki szare mają tam zapewnione komfortowe warunki życia i pozostają pod stałą obserwacją badaczy. Są karmione m.in. mięsem wołowym, koniną oraz dziczyzną, jednak nie mają kontaktu z żywą zdobyczą i na chwilę obecną nie przejawiają instynktu łowieckiego.
Źródła: time.com, colossal.com
Zobacz też:
Tam są największe złoża bursztynu w Polsce. Nie zgadniesz, jaki to region
Spektakularne zjawisko. Kolejny raz będzie widoczne za kilkaset tysięcy lat
Poznaj swoje IQ. To najkrótszy na świecie test na inteligencję