Najdroższy grzyb świata rośnie w Polsce? Nawet 2 tys. euro za kilogram
Gdy myślimy o grzybobraniu, najczęściej wyobrażamy sobie koszyk pełen podgrzybków, maślaków czy prawdziwków. Mało kto wie, że w polskich lasach rośnie grzyb, który kosztuje nawet 2 tys. euro za kilogram. Gąska sosnowa jest niepozornym, ale fascynującym grzybem.
Gąska sosnowa (Tricholoma matsutake) to gatunek grzyba należący do rodziny gąskowatych. Ma dość duży kapelusz, który może osiągnąć średnicę od 5 do 20 cm, choć zdarzają się też większe okazy. Występuje w różnych odcieniach brązu i pokryty jest dużymi łuskami. Kapelusz często pęka, ukazując białawy miąższ.
Trzon ma do 15 cm wysokości. Nad wełnistym pierścieniem jest gładki i biały, a poniżej znajdują się prążki w kolorze kapelusza. Ma białawe blaszki, których odcień może przechodzić w kremowy.
Jednak to nie wygląd sprawia, że gąska sosnowa jest tak wyjątkowa. Najbardziej urzeka jej zapach. Intensywny, żywiczny z nutą cynamonu. To właśnie ten aromat, który nie znika po obróbce termicznej, sprawił, że gąska sosnowa w Japonii jest symbolem jesieni i luksusu.
Cena gąski sosnowej na światowych rynkach potrafi zaskoczyć. Szczególnie w Japonii, gdzie kilogram grzybów, znanych tam jako matsutake, kosztuje nawet 2 tys. euro. Skąd tak wysoka cena?
Gąska sosnowa stała się rzadkością w wielu regionach Japonii. Jest to spowodowane coraz częstszymi chorobami drzew, za które odpowiadają nicienie. Nie bez znaczenia są też niekorzystne warunki atmosferyczne będące następstwem zmian klimatycznych.
Na cenę wpływa również stan owocników. W Japonii cenione są przede wszystkim zdrowe grzyby, które świeżo wyrosły i nie rozwinęły jeszcze kapelusza. Wtedy właśnie gąska sosnowa jest najbardziej aromatyczna. Zebranie grzybów w takim stanie wymaga jednak dużego doświadczenia. Dodatkowo ten najdroższy grzyb na świecie rośnie wyłącznie w naturalnych siedliskach, a więc nie można go wyhodować.
W kulturze japońskiej gąska sosnowa stanowi symbol dobrobytu i szczęścia, a w japońskiej sztuce wspominana była już w VIII wieku. Przez długi czas spożywano ją głównie na dworze cesarskim. Obecnie jest wręczana jako luksusowy prezent na specjalne okazje i jest ważny elementem świątecznych posiłków.
Jedno stanowisko gąski sosnowej udało się znaleźć w 1921 roku w Gdańsku. Od tamtej pory nie pojawiła się, aż do 2021 roku, gdy znowu zawitała na północy Polski. Teraz, w 2025 roku, ponownie wróciła. Jeśli chcesz mieć szansę na jej odnalezienie, warto wybrać się w suche bory sosnowe. Gąska sosnowa rośnie na piaszczystych, ubogich glebach w pobliżu sosen, z których korzeniami tworzy mikoryzę. Jej owocniki pojawiają się od sierpnia do października.
Gąska sosnowa w Polsce nie jest dopuszczona do handlu, więc można ją zbierać wyłącznie na własny użytek. Chociaż matsutake jest grzybem jadalnym, to można go pomylić z gąską ognistą czy włośniaką korzeniastą. W razie jakichkolwiek wątpliwości, dobrym pomysłem będzie skorzystanie z pomocy doświadczonego grzyboznawcy w stacji sanitarno-epidemiologicznej, który nieodpłatnie stwierdzi, czy dane grzyby nadają się do spożycia.
Źródła: fajnyogrod.pl, silver.lelum.pl, national-geographic.pl
Zobacz też:
Niezwykłe zjawisko w górach. Wielu myśli, że to zła wróżba
Podwodne łąki powstają w Bałtyku. Wyjątkowy eksperyment w Zatoce Puckiej
Unikat wśród małopolskich zabytków. Ten zamek porównywany był do Wawelu