Rekordowy wybuch wulkanu. Nietypowe zjawisko pod obserwacją NASA
Najbardziej wulkaniczny księżyc Układu Słonecznego właśnie pobił kolejny rekord. Mowa o Io, jednym z księżycy Jowisza. Sonda NASA zaobserwowała na jego powierzchni gigantyczny wybuch. To najpotężniejsza erupcja wulkanu, jaką kiedykolwiek zarejestrowano poza Ziemią. Co wiemy o tym kosmicznym kataklizmie? Jakie tajemnice skrywa Io? Dowiedz się więcej o przełomowym odkryciu NASA.
W orbicie Jowisza znajduje się księżyc Io, który jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanicznie ciał niebieskich w całym Układzie Słonecznym. Podczas grudniowego przelotu w 2024 roku sonda kosmiczna Juno wykryła gigantyczne miejsce wulkaniczne na południowej półkuli tego księżyca.
Erupcja była tak potężna, że uwolniła sześciokrotnie więcej energii niż wszystkie elektrownie na Ziemi razem wzięte. Naukowcy są zdumieni skalą tego zjawiska, a kolejne przeloty sondy mają pomóc zrozumieć mechanizmy rządzące wulkanizmem na tym niezwykłym księżycu.
Io to jeden z czterech księżyców galileuszowych Jowisza, odkrytych przez Galileusza w 1610 roku. Jest nieco większy od Księżyca Ziemi. Io krąży wokół Jowisza w odległości około 422 tys. km, co jest porównywalne do dystansu między Ziemią a Księżycem. Jednak w przeciwieństwie do naszego satelity, Io okrąża swoją planetę w zaledwie 42,5 h, co oznacza, że porusza się po orbicie z ogromną prędkością.
Powierzchnia Io jest pokryta setkami aktywnych wulkanów, jeziorami roztopionej lawy i rozległymi polami zastygłej magmy. Swoją niezwykłą aktywność wulkaniczną zawdzięcza zjawisku znanemu jako "pływowe wyginanie". Księżyc Io jest stale ściskany i rozciągany przez ogromne siły grawitacyjne Jowisza, a także oddziaływania z innymi księżycami galileuszowymi – Europą i Ganimedesem.
To ciągłe deformowanie wnętrza Io generuje ogromne ilości ciepła, które topi skały i przekształca je w magmę. Następnie magma gromadzi się w podpowierzchniowych zbiornikach i okresowo wydostaje się na powierzchnię w postaci gwałtownych erupcji. To zupełnie inny mechanizm niż na Ziemi, gdzie wulkanizm jest napędzany ciepłem generowanym przez radioaktywne rozpadanie się pierwiastków w jądrze planety.
Sonda Juno, która bada Jowisza od 2016 roku, regularnie monitoruje Io. Dzięki najnowszym danym naukowcy byli w stanie zarejestrować jeden z najbardziej gwałtownych wybuchów wulkanicznych w historii badań kosmosu.
Podczas przelotu sondy Juno 27 grudnia 2024 roku, instrument JIRAM (Jovian Infrared Auroral Mapper) wykrył ogromne źródło promieniowania podczerwonego. Analiza wskazuje, że w tym miejscu doszło do kilku potężnych erupcji wulkanicznych, napędzanych przez jeden gigantyczny zbiornik magmy pod powierzchnią księżyca.
NASA oszacowała, że wulkan wyrzucił około 80 bilionów watów energii. "To najpotężniejsze zjawisko wulkaniczne, jakie kiedykolwiek zaobserwowano na Io" – powiedział Scott Bolton, główny badacz misji Juno z Southwest Research Institute w San Antonio.
Źródło: livescience.com
Zobacz też:
Szkolne lektury to przeżytek. Nikt już nie utożsamia się z Cezarym Baryką?
Dwa gatunki krzyżują się w Polsce. Naukowcy odkryli coś wyjątkowego
Od marca ważna zmiana. Dostaną 1000 zł miesięcznie na dziecko