Szmaragdowa woda i malownicze widoki. Trudno uwierzyć, że mamy to w Polsce
W zachodniej Polsce, zaledwie kilka kilometrów od autostrady, znajduje się jezioro o przejrzystości porównywalnej z alpejskimi akwenami. Tuż nad jego brzegiem wznosi się średniowieczny zamek, a otoczenie tworzą bukowe lasy i rezerwaty przyrody. Wyjaśniamy, co sprawia, że to miejsce zachwyca bardziej niż niejeden zagraniczny kurort.
Jezioro Ciecz, znane również jako Trześniowskie, położone jest w samym sercu Łagowskiego Parku Krajobrazowego, w wąskiej rynnie polodowcowej u stóp góry Bukowiec, najwyższego wzniesienia w regionie, osiągającego 227 m n.p.m. Mimo stosunkowo niewielkiej powierzchni, która nie przekracza 1,9 km², akwen imponuje głębokością sięgającą 58,8 metra. To czyni go najgłębszym jeziorem Środkowego Nadodrza i plasuje na dziesiątej pozycji w skali całego kraju. Charakterystyczna rzeźba dna oraz strome brzegi, porównywane do fiordów, w połączeniu z przejrzystą wodą pierwszej klasy czystości, tworzą środowisko nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale też wyjątkowe pod względem naukowym i rekreacyjnym.
Przezroczystość wody, która przy dobrych warunkach pogodowych przekracza pięć metrów, nie jest jedynie walorem estetycznym - ma bezpośrednie przełożenie na bioróżnorodność jeziora. Występuje tu m.in. troć jeziorowa, gatunek rzadki w zachodniej Polsce, a także sieja, sielawa i węgorz, co wskazuje na stabilne i bogate środowisko wodne. Regularnie obserwowane są też duże drapieżniki: szczupaki o długości powyżej metra oraz dorodne okonie, co czyni jezioro atrakcyjnym także dla wędkarzy.
Przeczytaj też: Położony 100 metrów wyżej niż Morskie Oko. Piękne widoki i mniej tłumów
Dodatkowym atutem jeziora jest jego dostępność komunikacyjna. Z autostrady A2 wystarczy zjechać w Gronowie i po zaledwie kilku kilometrach dotrzeć do Łagowa - miejscowości będącej turystycznym centrum regionu. Na miejscu można wypożyczyć kajaki, rowery wodne i deski SUP. Dzięki krótkiemu kanałowi, łączącemu Ciecz z Jeziorem Łagowskim, możliwe jest spłynięcie między dwoma zbiornikami w ramach jednej trasy, bez konieczności przenoszenia sprzętu.
Zwiedzanie Łagowa najlepiej rozpocząć od centralnego punktu miasteczka - gotyckiego zamku joannitów, wzniesionego na przesmyku dzielącym dwa jeziora. Obecnie mieści się tam hotel i restauracja, a wieża zamkowa o wysokości 35 metrów udostępniana jest do zwiedzania od maja do końca października. Z jej szczytu można dostrzec nie tylko tafle Jeziora Ciecz i Łagowskiego, lecz także mozaikę lasów liściastych oraz fragmenty dawnych nasypów kolejowych przekształconych dziś w szlaki turystyczne. W bezpośrednim sąsiedztwie znajdują się dwie zachowane bramy miejskie: Polska i Marchijska. Obie pełnią funkcje historyczne i użytkowe, w tym noclegowe i ekspozycyjne, a ich okolice w sezonie zapełniają się stoiskami lokalnych rzemieślników.
Przeczytaj też: Jest tam ponad 600 jezior, stawów i basenów. Niektóre mają nietypowe kolory
Spacerując brukowanymi uliczkami między zabudowaniami z muru pruskiego, można natrafić na pracownie artystyczne i punkty gastronomiczne promujące produkty tradycyjne, np. ryby wędzone na olszynie i wypieki z dodatkiem regionalnego miodu pitnego. Dla tych, którzy szukają aktywnego wypoczynku, dostępny jest niebieski szlak pieszy biegnący z okolic jeziora Ciecz ku szczytowi Bukowca. Trasa ma około sześciu kilometrów długości i prowadzi przez rezerwat przyrody, gdzie można zaobserwować nie tylko zróżnicowaną florę, lecz także zjawiska charakterystyczne dla głębokich rynien polodowcowych, jak naturalne tarasy osadnicze. Równolegle funkcjonuje także 13-kilometrowa pętla rowerowa, poprowadzona przez siedliska żurawi, których liczebność potwierdzana jest corocznie przez ornitologów prowadzących monitoring terenowy.
Warto przyjechać do Łagowa nie tylko ze względu na przyrodę, ale i ofertę kulturalną, która w szczycie sezonu przyciąga kilka tysięcy osób dziennie. Od końca czerwca odbywa się tu Lubuskie Lato Filmowe - najstarszy w Polsce festiwal poświęcony kinu fabularnemu, znany z pokazów premierowych i debat twórców z widzami. Jesienią w miasteczku organizowane są wydarzenia tematyczne, takie jak ogólnopolski zlot motocyklowy czy festiwal muzyki łowieckiej. Osoby poszukujące spokoju mogą zaplanować pobyt we wrześniu, gdy turystów jest mniej, a pogoda nadal sprzyja wypoczynkowi nad wodą. To również najlepszy czas na obserwację dzikiego ptactwa, w tym bielików gniazdujących w pobliżu bukowych ostępów.
Źródła: ziemialubuska.pl, msn.com
Zobacz też:
Niepokojące prognozy naukowców. Płazy znikają z polskiego krajobrazu
Europejskie jezioro wysycha? Poziom wody niższy niż zazwyczaj
Rzadka odmiana żmii zygzakowatej. Kolor sprawia, że trudno ją rozpoznać