Reklama
Reklama

Ta góra to geometryczny środek polskich Tatr. Jest owiana legendami

Giewont to kultowy szczyt, który przyciąga każdego roku do Zakopanego miliony turystów. Latem na szlaku ustawiają się nawet kolejki chętnych, którzy pragną dotknąć krzyża, który wieńczy szczyt. To najpopularniejsza atrakcja, która od wieków stanowiła gratkę dla fanów górskich wycieczek. Sprawdzamy, jakie legendy w ciągu lat obrosły ten tajemniczy szczyt.

Od wieków Giewont budził u ludzi ciekawość. To szczyt, który charakteryzuje się unikatowym wyglądem i budzi wyobraźnię. Nic dziwnego, że z czasem pojawiły się na jego temat legendy.

Najpopularniejszy szczyt Polski. Majestatyczny Giewont

Giewont znajduje się w geometrycznym środku polskich Tatr. Wznosi się na wysokość 1894 m n.p.m., co oznacza, że nie jest najwyższym szczytem. Pomimo tego roztaczają się z niego malownicze widoki, a miliony turystów każdego roku odwiedzają to miejsce, aby móc zdobyć najbardziej charakterystyczną polską górę. Trasa w obie strony zajmuje mniej więcej sześć godzin i wymaga od wędrowców niezłej kondycji.

Giewont kryje w sobie pewną aurę tajemniczości i mistycyzmu. Przez lata w świadomości lokalnych mieszkańców zapisały się historie na jego temat. Interesujący wygląd Giewontu pobudzał wyobraźnię od dawna, a z czasem powstało wiele legend na temat tego miejsca. Jedna z najpopularniejszych mówi, że góra to zaklęty w śnie rycerz. Według niej góra powiązana jest z krakowskim Wawelem. Raz do roku, zależnie od źródła jest to noc świętojańska, Wielkanoc albo Boże Narodzenie, wszyscy królowie spotykają się na obrady, dotyczące losów narodu oraz państwa. To wtedy potężny głos dzwonu Zygmunta dociera do tajemniczej góry, a śpiące w jej pieczarach wojsko pędzi do Krakowa galopem z pytaniem: "Czy to już czas?". Jeśli Bolesław Chrobry, przewodniczący spotkania mówi nie, wracają do Giewontu, aby ponownie pogrążyć się we śnie.

Czy w górach drzemią rycerze? Legendy o Giewoncie

Inna legenda opowiada jednak o pewnym pastuszku o imieniu Jaśko, który jako miłośnik Tatr dowiedział się od starego gazdy, że w jaskini pod Giewontem ukryty został skarb. Ciekawski młodzieniec udał się w poszukiwaniu kryjówki, a kiedy zmęczony usiadł przy kamieniu, usłyszał nagle rżenie koni. Okazało się, że dźwięki dochodzą spod ziemi, a Jaśko zauważył szczelinę pomiędzy głazami. Zsunął się i trafił do dużej groty, w środku której znalazł rozpalone ognisko. Pod ścianami stały piękne konie, pośród których leżał rycerz w lśniącej zbroi, zanurzony w głębokim śnie. Nieuważny chłopiec przez przypadek go zbudził. Wtedy rycerz zapytał się go "Czy nadszedł już czas?". Jaśko odpowiedział: "Nie panie, jeszcze nie". Wtedy zadowolony z odpowiedzi rycerz powiedział, że śpią tu rycerze królewskiej mości, którzy kiedy przyjdzie czas, staną do walki o polskie góry i polską ziemię. Kiedy Jaśko wrócił do rodzinnej wioski, ciekawscy górale wypytali go o jego przygody. Pomimo wielu wędrówek i poszukiwań nie udało się ponownie znaleźć zaklętej jaskini.

Źródło: tatromaniak.pl

Zobacz też:

Z roku na rok jest go coraz mniej. Polskie jezioro znika

Jest surowo zakazana w Polsce. Ta roślina niszczy całe ekosystemy

To jedyna taka sowa w Polsce. Spotkanie tego ptaka graniczy z cudem

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciekawostki | ciekawe miejsca