Ta roślina znika z polskiego krajobrazu. Służyła jako lekarstwo na jad żmii
Żmijowiec czerwony ma charakterystyczny wygląd i nazwę. Obecnie ta roślina jest objęta ścisła ochroną w Polsce. Co jeszcze warto wiedzieć o tym rzadko spotykanym gatunku w naszym kraju?
Żmijowiec czerwony to roślina, która występuje w Europie, ale w Polsce to rzadki gatunek. Rośnie na południowo-wschodniej Lubelszczyźnie w siedliskach otwartych oraz silnie nasłonecznionych. Już w latach 90. XX wieku Ogród Botaniczny UMCS podejmował próby ocalenia tej rośliny. Obecnie w naszym kraju jest to gatunek objęty ścisłą ochroną.
Ta bylina może osiągać nawet około metra wysokości. W pierwszym roku wytwarza różyczkę liściową, a w drugim pęd kwiatostanowy. Jest pokryta gęstymi, długimi i szorstkimi włosami, które nie kłują. Zapylają ją głównie trzmiele, choć robią to też muchówki oraz motyle nocne z rodziny sówkowatych. To roślina miododajna.
Ma charakterystyczne czerwone kwiaty, które można podziwiać w maju i czerwcu. Nie wydzielają charakterystycznego zapachu, po którym da się rozpoznać ten gatunek.
Obecnie żmijowiec czerwony jest klasyfikowany, jako roślina trująca, ale wcześniej uchodził za leczniczą. Był uważany za środek antybakteryjny, przeciwbólowy oraz uspakajający. Mniej dziwi, że zaliczano go do roślin ozdobnych.
Nazwa budzi prawidłowe skojarzenia. Dawniej był wykorzystywany, jako środek przeciw ukąszeniom żmii.
Źródła: atlas.roslin.pl, podlaskiogrod.pl, rzadkierosliny.mnkd.pl, siedliska.gios.gov.pl, zielnik-karpacki.pl
Zobacz też:
Te kosze ratują życie. Nie wolno się do nich zbliżać
Te pająki tkają wyjątkową nić. Zostały zmodyfikowane genetycznie
Zakwitła tam cuchnąca roślina. Smocza lilia przyciąga turystów na zamek w Łańcucie