To najbardziej trująca roślina świata. Polacy zajadają się jej nasionami

Owoce nerkowce od lat są doceniane za korzystne dla zdrowia właściwości odżywcze, a także delikatny, kremowy smak, którym wyróżniają się spośród innych orzechów. Zaskakujące może być to, że są one jedną z najbardziej trujących roślin na świecie. Sprawdź, kto musi na nie uważać.

W tym roku ogród botaniczny w Hamburgu zorganizował konkurs na najbardziej toksyczną roślinę na świecie. Kiedy opublikowano wyniki, wiele osób było zaskoczonych ich decyzją. Okazało się, że plebiscyt wygrał popularny i doceniany nerkowiec. Kiedy tylko zainteresujemy się, w jaki sposób rośnie owoc, wszystko od razu staje się jasne.

Smaczne orzechy rosną na wysokich drzewach, które mogą dorastać nawet do 12 metrów wysokości. Wytwarzają one dość spore owoce, zwane "jabłkami nerkowców". Mają żółto-pomarańczowy albo czerwony kolor, a ich jądrem są właśnie znane nam doskonale orzechy w formie półksiężyców. Aby je jednak pozyskać, należy nie tylko zebrać cały owoc, ale również pozbyć się twardej skorupki, która go otacza. Dlatego z technicznego punktu widzenia, uwielbiana przez wielu przekąska to wcale nie orzech, a nasionko.

Niestety w "jabłku nerkowca" kryje się żrący sok, który w kontakcie ze skórą powoduje bolesne oparzenia. Zawiera również olej kardolowy, który powoduje silne reakcje alergiczne oraz zatrucia pokarmowe. Aby nerkowce były zdatne do spożycia, po zbiorze poddaje się je specjalnym procesom, które eliminują toksyczne substancje.

Nerkowce ze względu na smak i właściwości odżywcze zdobyły popularność dopiero w XX wieku. Wcześniej drzewo doceniane było głównie przez walory estetyczne. Kiedy jednak okazało się, że nasiona owoców są smaczne i pożywne, zaczęto je pozyskiwać na światową skalę. Dzisiaj plantacje możemy znaleźć w Brazylii, która jest największym producentem nerkowca, ale również w Indiach, Wietnamie oraz Afryce.

Niestety duże zapotrzebowanie, a także chęć wzbogacenia się jak najmniejszym kosztem sprawiła, że plantacje nerkowców stały się miejscem pełnym cierpienia. Zbierające je osoby często pozbawione były środków bezpieczeństwa, które mogły ochronić je przed żrącym sokiem owoców. Dzisiaj, aby zapobiec tym praktykom, możemy kupować owoce od sprawdzonych producentów, oznaczone odpowiednimi certyfikatami, które świadczą o tym, że owoce zbierane są w bezpiecznych warunkach, przez osoby wyposażone w rękawice ochronne, a także narzędzia, które ułatwiają proces zbioru.

Źródło: smaker.pl