To najczystsze jezioro na Ziemi. Woda prawie jak destylowana
W świecie pełnym zanieczyszczeń Blue Lake w Nowej Zelandii jest jak anomalia. To najczystsze jezioro na świecie, choć niestety istnieje ryzyko, że wkrótce straci ten status. Jednak zanim zaczniesz planować kąpiel w lazurowych wodach, musisz wiedzieć o jednym istotnym problemie.
Blue Lake, znane również pod maoryską nazwą Rotomairewhenua, leży w sercu Parku Narodowego Nelson Lakes na Wyspie Południowej Nowej Zelandii. Skrywa się wśród górskich szczytów i gęstych, dzikich lasów na wysokości 1200 m n.p.m. Dzięki temu wciąż pozostaje niemal nietknięte przez człowieka, a w związku z tym jest najczystszym jeziorem na świecie. Jednak jego sława powoli zaczyna rosnąć. Rotomairewhenua przyciąga coraz więcej turystów, chcących zobaczyć jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi.
Woda w Blue Lake osiąga przejrzystość do 80 metrów. Dla porównania woda destylowana daje przejrzystość do 83 metrów. Oznacza to, że woda w tym wyjątkowym jeziorze jest niemal tak czysta, jak woda oczyszczona w warunkach laboratoryjnych. Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, to w 2011 roku naukowcy z National Institute of Water and Atmospheric Research (NIWA) potwierdzili te wyniki.
Najgłębsze miejsce Rotomairewhenua ma 8,5 m, a temperatura wody oscyluje w granicy 5-8 oC. Woda w jeziorze jest dość zimna, a to skutecznie uniemożliwia rozwój glonów i mikroorganizmów. Blue Lake jest niemal sterylne.
Najczystsze jezioro świata skrywa jeszcze jeden sekret. W jego pobliżu znajduje się jezioro Costance, stanowiące naturalny zbiornik filtracyjny. Wypływające z niego wody przedostają się przez liczne skały i osuwiska, pozbywając się wszelkich zanieczyszczeń i zasilając Blue Lake.
Mimo że Blue Lake kusi do zanurzenia się w krystalicznie czystej wodzie, to niestety kąpiel tam jest surowo zabroniona. Jezioro można oglądać, podziwiać i fotografować, ale nie można go dotykać.
Taki zakaz obowiązuje nie tylko w trosce o ochronę tego unikalnego ekosystemu, ale też ze względu na szacunek wobec kultury rdzennych Maorysów. Dla nich Rotomairewhenua jest miejscem świętym, związanym z duchowym przejściem dusz po śmierci.
Żeby pilnować przestrzegania tej zasady, Departament of Conservation powołał w 2022 roku strażnika jeziora, którego zadaniem jest pilnowanie Blue Lake. Krystalicznie czyste wody jeziora kuszą turystów, ale strażnik pilnuje, by nikt nie dotknął wody.
Przeczytaj też: To najbardziej przejrzyste jezioro w Polsce. Jest tylko jeden mankament
Dróg jest kilka, ale każda jest wymagająca. Najwygodniejszą opcją jest złapanie wodnej taksówki nad jeziorem Rotoroa i przepłynięcie do schroniska Sabine Hut. Stąd już zaledwie 9 godzin marszu i cel zostanie osiągnięty. Na miejscu warto przenocować w schronisku Blue Lake Hut i drogę powrotną pokonać następnego dnia. Trzeba tylko pamiętać o wcześniejszej rezerwacji noclegu - obiekt oferuje zaledwie 16 miejsc noclegowych.
Druga droga przeznaczona jest dla najwytrwalszych podróżników, ponieważ wiedzie przez 80-kilometrowy szlak "Travers Sabine Circuit". Jego przejście zajmuje od 4 do 7 dni.
Alternatywnie możesz wyruszyć z miasteczka St Arnaud w kierunku Speargrass Hut, a następnie szlakiem do Blue Lake i dalej w kierunku West Sabine Hut. W ten sposób do jeziora dojdziesz w ok. 15 godzin.
W obu tych przypadkach można podziwiać przepiękne widoki, malownicze szczyty górskie, rwące rzeki i bajeczne doliny. A jeśli nie masz czasu albo sił, to zawsze możesz wynająć helikopter, którym przelecisz nad jeziorem i ujrzysz je z lotu ptaka.
Źródło: wodnesprawy.pl, zielona.interia.pl, doc.govt.nz
Zobacz też:
Niezwykły polski las doceniony na świecie. Urzekająca dzika przyroda
Zakwita na Hali Gąsienicowej. Ta roślina ma szczególne właściwości
Nie było go przez wiele lat. Ten rzadki ptak wraca na polskie mokradła