Reklama
Reklama

To zjawisko można spotkać w górach. Przeczy prawom fizyki

Każdy wie, jak wygląda wodospad i na czym polega jego istota. Co jednak z wodą, która zdaje się kpić sobie z praw fizyki i płynie… do góry? Takie zjawisko jest możliwe i zostało odnotowane w różnych częściach świata. Czym jest odwrócony wodospad i gdzie się udać, aby móc podziwiać na własne oczy tę przeczącą logice anomalię? Dowiedz się!

Czym jest odwrócony wodospad, a czym "zwykły"?

Zastanawiasz się, czym jest odwrócony wodospad? Zanim się tego dowiesz, warto przyjrzeć się temu, jak działa "klasyczny" wodospad i w jaki sposób powstaje. Wówczas łatwiej będzie zrozumieć, na czym polega jego odwrotność.  

Wodospad to po prostu pionowy, swobodny spadek wody rzecznej. Jest spowodowany obecnością w korycie wyraźnego progu, z którego spływa woda. Może mieć on od kilkudziesięciu centymetrów do nawet kilkuset metrów. Skąd biorą się takie naturalne przeszkody na trasie przebiegu rzeki? Wodospady występują najczęściej w górnych odcinkach ich biegu, czyli tam, gdzie przecinają one warstwę twardych skał. Materiał skalny jest wymywany wolniej niż miękkie podłoże w dolnym biegu rzeki. To właśnie dlatego tworzy stopień, z którego spada woda pod wpływem działania grawitacji. Gdy na niewielkim obszarze wystąpi kilka takich uskoków, to mówi się o kaskadzie.  

Dlaczego więc w niektórych rzekach woda płynie "pod prąd"? Wbrew pozorom nie ma w tym żadnej magii. Przekonaj się, czym jest odwrócony wodospad.

Skąd się biorą odwrócone wodospady?

Aby to zrozumieć, warto przyjrzeć się przykładom odwróconych wodospadów i temu, z czego wynika ich nietypowa specyfika. Jednym z nich może być malownicza formacja skalna w Royal National Park. Zazwyczaj woda spływa z niej zupełnie "normalnie", czyli z uwzględnieniem prawa grawitacji. W 2020 roku jej bieg zaskoczył jednak obserwatorów. Rzeka popłynęła do góry i na boki.

Na opublikowanych materiałach można wyraźnie zobaczyć, że wodospad został odwrócony. Woda, zamiast spływać w dół, zaczęła unosić się do góry, wyglądając, jakby łamała wszelkie prawa fizyki. Szybko pojawiły się kolejne przykłady ukazujące ten fenomen. Był to choćby wodospad między Scarborough a Clifton, również w Australii. Z czego wynika to niecodzienne zjawisko?

Przyczyna jest tak naprawdę prozaiczna i nie ma nic wspólnego z zaginaniem prawa grawitacji. Czym jest odwrócony wodospad? To wynik działania bardzo silnych wiatrów występujących na wschodnim wybrzeżu Australii. Bywają one tak porywiste, że mogą odwrócić bieg spadającej rzeki, unosząc wodę i rozdmuchując ją na wszystkie strony.  

Silne wiatry przybrzeżne nie tylko zmieniły kierunek płynięcia wodospadów. Niestety były one tak porywiste, że spowodowały również spustoszenie w okolicznych miejscowościach. Setki mieszkańców Nowej Południowej Walii podczas kulminacji nawałnic zostało ewakuowanych ze swoich domów na trzy dni. Ulewne deszcze doprowadziły do wylania rzek z koryt oraz odpowiadały za przerwy w dostawie prądu. Po kilku dniach sytuacja się uspokoiła.   

W tamtym rejonie takie zjawiska spotyka się stosunkowo często. Choć wyglądają spektakularnie, są zupełnie naturalne i w pełni zgodne z prawami rządzącymi światem przyrody. 

Odwrócony wodospad w Polsce - czy można go zobaczyć?

Zastanawiasz się, czy odwrócone wodospady w Polsce są możliwe do zaobserwowania? Nie najlepszą wiadomością dla polskich poszukiwaczy anomalii przyrodniczych jest to, że w naszym kraju raczej trudno będzie zobaczyć omawiane zjawisko. Aby to zrobić, nie trzeba jednak wybierać się aż do Australii. Odwrócony bieg rzeki zaobserwowano bowiem niedaleko naszych granic, czyli na Słowacji.

To niezwykłe zjawisko udało się uchwycić w 2020 roku słowackiemu przewodnikowi górskiemu. Miało to miejsce przy wodospadzie Ciężka Siklawa w Tatrach Wysokich. Jest to niedostępne dla turystów odgałęzienie Doliny Białej Wody. Odwrócony wodospad powstał w wyniku gwałtownego działania halnego.

Ciepły, silny wiatr wiał z prędkością nawet do 180 km/h. To bardzo potężna siła, która jest w stanie podnosić i przemieszczać kamienie, łamać drzewa i bez trudności zwalić z nóg człowieka. W tym przypadku sprawiła, że wody jednego z najbardziej malowniczych tatrzańskich wodospadów zaczęły płynąć w odwrotnym kierunku. 

Miroslav Žiak, czyli obserwator tej anomalii, na facebookowej stronie avalanche.sk zamieścił swoje nagranie. Dzięki temu każdy może zobaczyć na własne oczy, jak halny poderwał wody Ciężkiej Siklawy w Dolinie Białej Wody.

Czy odwrócone wodospady są niebezpieczne?

Odwrócone wodospady - same w sobie - nie stanowią niebezpieczeństwa, ponieważ poderwana podmuchami wiatru woda zwykle nie ma dużej objętości. Jednak silne porywy stanowią zagrożenie dla osób, które znajdują się w ich zasięgu, szczególnie jeśli ma to miejsce w górach. Przyczyniają się także do powstawania klęsk żywiołowych i kataklizmów (tak jak w Australii).

Zobaczenie odwróconego wodospadu na własne oczy należy jednak do rzadkości. Przede wszystkim dlatego, że to zjawisko zwykle ma miejsce tam, gdzie nie ma wstępu dla turystów. Jeśli natomiast występuje w ogólnodostępnych obszarach, to podczas anomalii pogodowych najczęściej i tak są one wyłączane z ruchu turystycznego. Pozostaje więc śledzić doniesienia medialne i oglądać takie wyjątkowe wydarzenia online. 

Zobacz też:

Lodowce mogą przesunąć bieguny Ziemi? Oto, co mówi nauka

Wielkie ptaki z Egiptu budzą grozę w Polsce. To gatunek inwazyjny

Kwadratowe fale. Jeśli je zobaczysz, jak najszybciej wyjdź z wody

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciekawostki naukowe | fizyka | góry