Niedozwolone produkty wciąż dostępne w szkołach. Uczniowie "mogą je dostać od ręki"?
"Co trzeci polski uczeń ma nadwagę". Ma na to wpływ „śmieciowe jedzenie”, które nadal mogą kupić w szkołach. Od dekady obowiązują przepisy, które miały poprawić sytuację. Co radzą eksperci od żywienia?
"Co trzeci polski uczeń ma nadwagę i łatwy dostęp do bogatych w cukry, sól i tłuszcze przekąsek z automatów w szkołach", o czym przypomina autor artykułu zamieszczonego w na stronie "Nauka w Polsce".
Od dekady obowiązują przepisy, dzięki którym "śmieciowe jedzenie" miało nie być tak łatwo dostępne w placówkach oświatowych. Mowa o przepisach wynikających z Ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, a także rozporządzenia ministra zdrowia.
Mimo zakazów młodzież nadal kupuje kaloryczne przekąski w sklepach, które znajdują się w pobliżu szkół lub w automatach. W roku szkolnym 2023/2024 sprawdzono 1006 sklepików. Jak informował rzecznik prasowy GIS Marek Waszczewski naruszenia przepisów stwierdzono w 168 z nich. Główny Inspektorat Sanitarny nie ma informacji, w ilu placówkach w kraju znajdują się urządzenia, w których uczniowie mogą kupić niezdrowe przekąski.
"Na Lubelszczyźnie w roku 2024 i w okresie styczeń-marzec 2025 automaty sprawdzano 36 razy. To dane z 18 na 20 powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych, które zebrała rzeczniczka WSSE w Lublinie Agnieszka Dados. Automatów zliczono 187" - podał "Portal Samorządowy". Problem ten dotyczy też innych województw. Zdarzały się np. sytuacje, że stan automatów pozostawiał wiele do życzenia. W Grodzisku Wlkp. właściciel jednego z nich został upomniany a dyrekcji zalecono kontrolowanie czystości urządzenia.
Zobacz także: Materiały edukacyjne dla uczniów szkół podstawowych i średnich
O tym, że dzieci mają wiedzę na temat zdrowego żywienia, a rodzice "dość poprawnie" komponują dla nich śniadania do szkoły przekonywała Aleksandra Wiatrowska, dietetyczka z Gdańska, cytowana przez "Naukę w Polsce". Sama wiedza nie wystarczy.
"Kolejnym krokiem powinno być zapewnienie wszystkim uczniom dostępu do zdrowych obiadów w dobrze zorganizowanych stołówkach szkolnych. Ważne jest również ograniczenie dawania dzieciom pieniędzy na przekąski" - oceniła w rozmowie z PAP dr hab. n. med. i n. o zdrowiu Dominika Maciejewska-Markiewicz z Zakładu Żywienia Człowieka i Metabolomiki Pomorskiego Uniwersytet Medycznego w Szczecinie.
Źródła: naukawpolsce.pl, portalsamorzadowy.pl
Zobacz też:
Legitymacja w mObywatel zamiast tradycyjnej od 1 lipca 2025. Co się zmieni?
Ocena z religii nie wliczy się do średniej? To nie takie pewne...
Po tych studiach zarobisz ponad 10 tys. zł. To kierunki na publicznych uczelniach