Ten majestatyczny ptak to rzadki gość w Polsce? Był widziany na Podkarpaciu
Jeden z najcięższych ptaków zdolnych do lotu i charakterystyczny nie tylko z powodu upierzenia został zaobserwowany w województwie podkarpackim. Choć pelikan różowy był już widywany w Polsce, to nadal wzbudza zainteresowanie. Jak łowi ryby?
Pierwszy w tym roku pelikan różowy w naszym kraju został zaobserwowany 7 czerwca w Wysokiej Głogowskiej (woj. podkarpackie). Taką informację na profilu w mediach społecznościowych podał Birding Poland (profil ma 21 tys. obserwujących). We wpisie pojawiło się zdjęcie okazu oraz to, że "obecność ptaka potwierdził i sfotografował tam Ryszard Dworak". Dla osób, które nie zajmują się ornitologią, wiadomość, że pelikany pojawiają się w Polsce, może być zadziwiająca.
"Najczęściej w naszym kraju można spotkać pelikana różowego (Pelecanus onocrotalus), choć notowano także pelikana kędzierzawego (Pelecanus crispus). Już w XIX wieku wymieniano obszar Polski jako tereny, na które ptaki te zalatują regularnie. Obecnie niemal każdego roku w prasie i telewizji pojawiają się sensacyjne doniesienia o zaobserwowaniu pelikanów", o czym w artykule opublikowanym w czasopiśmie wydawanym przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra" opowiedzieli Piotr Ćwiertnia i Zbigniew Kwieciński z Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu.
Majestatyczny pelikan różowy jest jednym z najcięższych ptaków zdolnych do lotu. Jak podaje Gdański Ogród Zoologiczny jego masa ciała dochodzi do 11 kg. Jest wielkości łabędzia. Upierzenie ma białe, ale z różowym nalotem w okresie godowym. Wyróżnia go też duży dziób i "gardzielowy wór o pojemności do 13 litrów" (inne źródła podają ok. 10 litrów). Ma różowe nogi.
To ptak wędrowny występujący w Afryce, Azji i Europie. Zamieszkuje najczęściej duże jeziora oraz rozległe delty rzek. Gniazduje kolonijnie.
Głównym pokarmem tych ptaków są ryby, w tym m.in. karpie, okonie, szczupaki. W ich chwytaniu pomaga im torba pod dziobem.
"Pelikany różowe często łowią ryby wspólnie, zbierając się w stada liczące do kilkunastu osobników, otaczając ryby i wypłaszając je na płycizny", co jako ciekawostkę podaje Ogród Zoologiczny w Krakowie.
Źródła: facebook.com/BirdingPoland, magazyn.salamandra.org.pl, ptaki.info, zoo.gdansk.pl
Zobacz też:
MEN wydało komunikat o świadectwach. Będzie trudniej o czerwony pasek?
PFAS w wodzie pitnej? Najnowsze wyniki badań z polskiego miasta
Coś niepokojącego dzieje się w Polsce. Statystyki są pesymistyczne