Jedno nasionko to dawka śmiertelna. Ta roślina rośnie w Polsce
Wśród roślin ozdobnych, zdobiących przydomowe ogrody znajdują się również te, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Jedną z najbardziej niebezpiecznych roślin na świecie jest rącznik pospolity (łac. Ricinus communis L.) — efektowny, tropikalny gatunek, znany ze swoich dużych, dekoracyjnych liści i ciekawych owoców. Choć roślina ta jest uprawiana ze względu na swoje walory estetyczne, zawiera jedne z najsilniejszych toksyn roślinnych: rycynę i rycyninę. Czy rącznik może być niebezpieczny dla człowieka?
W naszym otoczeniu często rosną rośliny, które mogą być trujące lub szkodliwe dla zdrowia. Rośliny trujące to te, których zjedzenie, dotykanie, a nawet wąchanie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a w skrajnych przypadkach – do śmierci. Rośliny szkodliwe mogą powodować dolegliwości, ale zazwyczaj nie zagrażają bezpośrednio życiu. W Polsce naturalnie występuje ok. 50 gatunków roślin uznawanych za trujące, zarówno dla ludzi, jak i dla wielu zwierząt (choć zwykle nie dla ptaków).
Substancje toksyczne w roślinach mogą być rozmieszczone równomiernie lub kumulować się w określonych częściach rośliny. Ich stężenie zależy od wielu czynników, takich jak faza rozwoju rośliny, warunki glebowe, wilgotność, temperatura oraz sposób zbioru i przechowywania. W niektórych przypadkach substancje toksyczne zanikają w miarę dojrzewania rośliny — przykładem są pomidory, ziemniaki czy czarny bez.
Wśród roślin trujących szczególne miejsce zajmuje rącznik pospolity (Ricinus communis L.). W polskich warunkach uprawiany jako jednoroczna roślina ozdobna osiąga wysokość od 2 do 3 metrów, natomiast w strefie tropikalnej dorasta nawet do 10 metrów. Wyglądem przypomina wówczas duży krzew lub małe drzewo o silnie zdrewniałych i rozgałęzionych pędach. Rącznik pospolity jest wyjątkowo wrażliwy na przymrozki. Młode siewki giną już przy –1 °C, a dojrzałe rośliny zamierają w temperaturze –3 °C.
Rącznik pospolity wyróżnia się dużymi, błyszczącymi i dłoniastymi liśćmi o 7-9 klapach, które mogą mieć barwę od zielonej do czerwonej. Kwiaty rośliny są niewielkie, rozdzielnopłciowe, zebrane w okazałe wiechy - męskie znajdują się u podstawy kwiatostanu, a żeńskie wyżej. Owocem rącznika jest kulista, kolczasta torebka o czerwonej lub zielonej barwie, w której znajdują się błyszczące, silnie trujące nasiona.
Rącznik zawiera dwie wyjątkowo groźne substancje toksyczne: rycynę i rycyninę. Rycynina jest alkaloidem o działaniu toksycznym. Natomiast rycyna to silnie toksyczne białko z grupy lektyn, które w największych stężeniach (1-5 proc.) znajduje się w nasionach rośliny. Zjedzenie jednego nasionka rącznika może doprowadzić do śmierci człowieka w ciągu dwóch dni. Dla porównania kaczka po zjedzeniu takiego samego nasiona może przeżyć jeszcze ok. 80 dni. Toksyczne działanie rycyny zostało odkryte w 1888 roku przez Hermanna Stillmarka, który zauważył, że powoduje ona gwałtowne wymioty, biegunkę, a także silne przekrwienie narządów układu pokarmowego i nerek.
Szacuje się, że toksyczność rycyny jest około tysiąc razy większa niż cyjanku i porównywalna z sarinem, jednym z najbardziej niebezpiecznych gazów bojowych. Z tego powodu w czasie I wojny światowej eksperymentowano z wykorzystaniem rycyny jako broni chemicznej. Później, podczas II wojny światowej, wyprodukowano około 1700 kg czystej rycyny i opracowano techniki jej krystalizacji i proszkowania.
Przeczytaj także: To najbardziej gorzki grzyb świata. Rośnie w Polsce
Badania nad skuteczną odtrutką na rycynę rozpoczęto w 2001 roku w brytyjskim Laboratorium Obrony i Technologii w Porton Down. W 2009 roku ogłoszono wynalezienie antidotum, które może chronić nawet przed potrójną dawką śmiertelną. Odtrutkę pozyskuje się z krwi owiec, którym podawana jest nieaktywna forma rycyny. Substancja może być skuteczna, jeżeli zostanie podana do 24 godzin po zatruciu.
Co ciekawe, powszechnie stosowany w kosmetyce i leczeniu problemów żołądkowych olej rycynowy jest produkowany właśnie z nasion rącznika pospolitego. Jednak w procesie produkcji oleju nasiona są tłoczone, a następnie poddawane obróbce termicznej, która całkowicie dezaktywuje rycynę. Dzięki temu olej rycynowy dostępny w aptekach i sklepach jest bezpieczny i nie zawiera tej trucizny.
W Polsce w latach sześćdziesiątych XX wieku podejmowano próby uprawy rącznika na skalę polową, jednak zakończyły się one niepowodzeniem ze względu na niewystarczające dojrzewanie nasion. Roślina ta ma jednak długą historię użytkowania. Najstarsze nasiona rącznika odnajdowano w grobowcach egipskich sprzed 4000 lat. Papirusy z tego okresu zawierają wskazówki dotyczące uprawy i zastosowania otrzymywanego z rośliny oleju. W czasach starożytnych wykorzystywano go do smarowania kamieni przy budowie piramid, w celu zwiększenia ich poślizgu. W Europie olej rycynowy został oficjalnie wprowadzony do medycyny w 1788 roku.
Źródła: eduscience.pl, story.pl
Zobacz też:
W obronie zrzuca ogon. Te gryzonie mają wyjątkowe zdolności
Są ukryte pod ziemią. Czarne diamenty rosną w polskich lasach