Jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Potrzebuje pomocy człowieka

W Jaworznie 26 lipca (sobota) wsiedlono na użytku ekologicznym "Chomik europejski" 35 chomików europejskich! Nowi mieszkańcy są z hodowli Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu i Egzotarium w Sosnowcu, a wszystko za sprawą projektu ochrony tego gatunku opracowanego przez prof. dr hab. Joannę Ziomek oraz dr Urszulę Eichert już w 2014 roku. Teraz chomiki europejskie będą mieszkać w Byczynie, Jeziorkach, Wilkoszynie i Grodzisku. 

Projekt realizowany przez Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Jaworznie i Polskim Towarzystwem Ochrony Przyrody "Salamandra" oraz Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie został dofinansowany z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach w kwocie 62 000 zł, a całość inwestycji wyniosła 87 340 zł. 

Program polega nie tylko na wsiedlaniu chomika europejskiego do środowiska i monitorowaniu jego populacji, ale też działalności edukacyjnej np. ustawieniu w przestrzeni miejskiej Jaworzna figurek poświęconych temu gatunkowi “Chomiczy szlak". Dlaczego te działania są tak ważne? Chomiki europejskie potrzebują naszej pomocy.  

Chomik europejski z rodziny chomikowatych został wpisany przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody do Czerwonej księgi gatunków zagrożonych, jako gatunek krytycznie zagrożony. Natomiast w załączniku II konwencji berneńskiej chomik europejski zalicza się do gatunków podlegających ścisłej ochronie, jak również gatunków podlegającej ścisłej ochronie na terenie państw Uni Europejskiej. Dlaczego chomiki europejskie są zagrożone? Wynika to z kilku czynników jak m.in. zanieczyszczenia środowiska, celowe ich zwalczanie oraz obecność drapieżników polujących na chomiki m.in. borsuków, łasic i lisów. 

Jak rozpoznać chomika europejskiego? Zwierzę osiąga długość do 34 cm, a jego ogon ma zaledwie 3-4 cm, natomiast waga chomika może wynosić od 400 do nawet 1000 g! Chomik europejski ma krępą budowę ciała, gęstą krótką brązową sierść, czarny brzuch oraz żółte plamy na bokach ciała. Warto dodać, że zwierzątko posiada też torby policzkowe do “chomikowania" pokarmu oraz charakterystyczne małe uszy. Jest także gatunkiem synantropijnym, co oznacza, że zamieszkuje blisko gospodarstw, a najchętniej osiedla się na polach zbożowych, które są jego głównym składnikiem pożywienia.

Chomik europejski żyje nocą, ale przede wszystkim pod ziemią. Potrafi budować tunele o długości kilkunastu metrów, a największy, jaki powstał, mierzył 26,2 m! Czym się żywi chomik europejski? Przede wszystkim roślinami, nasionami, ale też owadami i ślimakami oraz gromadzi zapasy na zimę, ponieważ zapada w przerywany sen zimowy. Przez swoje menu często uważany jest za szkodnika upraw, ale to nieprawda. Chomiki europejskie napowietrzają i mieszają glebę oraz zwiększają w niej ilość próchnicy. Żyjąc w pobliżu upraw, naturalnie zjadają np. chrząszcze oraz ślimaki, natomiast misternie zbudowane przez chomika europejskiego korytarze gromadzą wodę, co jest ważne podczas suszy. Ten gatunek jest określany, jako parasolowy, ponieważ zapewnia ochronę innych gatunków w środowisku.   

To milutkie zwierzątko jest naszym przyjacielem, ale mało kto zna niebywałe ciekawostki o chomiku europejskim. Zwierzątko podczas budowy nory potrafi wykopać średnio 29,9 kg ziemi! Często zdarza się, że chomik europejski nazywany jest ziemnym pieskiem, a wszystko przez piskliwe dźwięki, jakie wydaje. Co ciekawe, te osobniki porozumiewają się ze sobą wzrokiem, a w sytuacjach stresowych za pomocą różnego rodzaju dźwięków np. kwiku, parskania.  

Wiesz, że rekordzistą w robieniu zapasów został chomik europejski, który zgromadził 34 kg grochu oraz 65 kg ziemniaków, kukurydzy i łubinu? Jest to możliwe dzięki torbom policzkowym, w których przynosi do nory jedzenie. Zwierzę ma także 16 zębów: 2 siekacze bez korzenia oraz 6 trzonowców rozstawionych na dole i na górze pyszczka! 

Chomik europejski w sytuacji zagrożenia może zaatakować nawet większego od siebie przeciwnika m.in. psa. Natomiast w trakcie zimy występują u niego okresy hipotermii po około 100 godzin, które przerywa wzrost temperatury ciała, czyli pora na zjadanie zapasów. 

Źródło: katowice.tvp.pl, jaworzno.pl, gov.pl, animalia.bio.