Reklama
Reklama

Kolejny miesiąc pobił rekord temperatury. Anomalie pogodowe w Polsce

W kwietniu i maju 2025 roku w Polsce odnotowano wyjątkowe rekordy temperatur, ale o przeciwnych znakach: kwiecień był jednym z najcieplejszych w historii pomiarów, natomiast maj okazał się rekordowo zimny. Przyczyny tych anomalii leżą w specyficznych układach cyrkulacji atmosferycznej, które przyniosły do Polski naprzemiennie bardzo ciepłe i bardzo zimne masy powietrza. Czy to naturalne zjawisko?

Rekordowo ciepły kwiecień 2025

Kwiecień 2025 roku był drugim najcieplejszym kwietniem w historii pomiarów w Polsce - średnia temperatura wyniosła 14,96°C, czyli o 0,6°C więcej od średniej z lat 1991-2020. Najwyższą temperaturę odnotowano 17 kwietnia w Łebie: 29,6°C. Ocieplenie było skutkiem napływu bardzo ciepłych mas powietrza z południa, głównie znad Afryki. 

Przeczytaj także: Ten ptak znika z polskiego krajobrazu. Gniazduje tylko w jednym regionie

Takie adwekcje gorącego powietrza coraz częściej docierają do Polski wiosną, co jest związane zarówno z globalnym ociepleniem, jak i zmiennością cyrkulacji atmosferycznej. Kwiecień był także bardzo suchy - suma opadów wyniosła tylko 60% normy wieloletniej, co sprzyjało szybkiemu nagrzewaniu się powietrza i powierzchni ziemi. Według IMGW z roku na rok maleje wysokość opadów w kwietniu. Od roku 1951 r. ilość opadów zmniejszyła się już o 8,1 mm.

Rekordowo zimny maj 2025

Maj 2025 roku był najzimniejszy od 34 lat - średnia temperatura była o ponad 3°C niższa niż przeciętnie w latach 1991-2020. Zamiast typowych dla maja 13,5°C, notowano zaledwie nieco ponad 10°C. Przyczyną były napływy zimnego, arktycznego powietrza z północy, które zdominowały cyrkulację atmosferyczną w Europie Środkowej. 

Przeczytaj także: Jego dziób zmienia kolor. Jest ich Polsce coraz mniej

Zamiast ciepłych mas z południa, przez wiele dni do Polski docierało powietrze polarne i arktyczne, przynosząc przymrozki i bardzo niskie temperatury, co wyrządziło poważne szkody w rolnictwie i lasach. Skrajne wahania temperatur wiosną są typowe dla klimatu Polski, gdzie w kwietniu i maju często występuje cyrkulacja północ-południe, a nie zachodnia (umiarkowana i łagodna), tak jak przez resztę roku. Oznacza to, że raz do Polski napływa bardzo ciepłe powietrze z południa, a innym razem zimne z północy. Jednak warto zaznaczyć, iż skala i częstotliwość tego zjawiska są coraz wyraźniej wzmacniane przez postępujące zmiany klimatu.

Źródło: naukawpolsce.pl, pomorska.pl

Zobacz też:

Te młode ptaki mają wyjątkową umiejętność. Wykorzystują ją w razie zagrożenia

Czy “złote oczy” to przełom w nauce? Badacze z USA dokonali cudu

To jeden z najbardziej skrytych ssaków w Polsce. Występuje nie tylko w Tatrach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pogoda | klimat