Najbardziej tajemniczy drapieżnik Europy odkryty w Bieszczadach. Zdjęcie robi wrażenie
Rysie to skryte zwierzęta, a ich zmniejszająca się populacja sprawia, że coraz rzadziej można je zaobserwować w dzikim środowisku. Z tego powodu najnowsze nagranie, które udało się zarejestrować Nadleśnictwu Baligród, wzbudza emocje. Zobaczymy na nim niemal nieruchome zwierzę, które siedzi pośród leśnej gęstwiny.
Ryś euroazjatycki został zauważony przez Damiana Stemulaka, któremu udało się uchwycić zwierzę w nieruchomej pozie pełnej majestatu. Sukces leśnika doceniło mnóstwo miłośników przyrody w mediach społecznościowych.
Choć w przeszłości rysie występowały na o wiele szerszym terenie, dzisiaj spotkamy je głównie w Bieszczadach. Ich populacja szczególnie w XX wieku zaliczyła drastyczny spadek. Już od wielu lat leśnicy i przyrodnicy pracują nad ochroną gatunku i jego odbudową. Z tego powodu każde spotkanie z tym zwierzęciem budzi duże emocje. Wiele osób poświęca lata, aby zobaczyć zwierzę na własne oczy. Często jedynym śladem obecności rysia są ślady łap na śniegu albo resztki upolowanej przez niego zwierzyny.
Ostatnio rysia udało się zaobserwować leśnikowi z Nadleśnictwa Baligród. Ryś został zarejestrowany w spokojnej pozie. Na zdjęciu widać, jak dostojnie siedzi wśród zieleni lasu. To rzadkie spotkanie pokazuje tylko, jak dobrze rysie potrafią się kryć w naturze.
Rysie to urodzeni samotnicy. Prowadzą skryty tryb życia, a w naturze ich obserwacja graniczy z cudem. Rysie wyróżniają się wyglądem. W porównaniu do innych drapieżników mają krępą sylwetkę i krótkie nogi. Rozpoznać je można po krótkiej, ale puszystej kicie, która zakończona jest czarną końcówką. Wyróżniają je również uszy, które mają charakterystyczne czarne pędzelki. O dziwo, pełnią one funkcję. Wzmacniają zdolności słuchowe tych zwierząt. Futro rysia jest cętkowane, dzięki czemu pozwala mu na sprawne ukrycie się pośród drzew i zarośli.
Jeden samiec potrzebuje nawet od 100 do 400 kilometrów kwadratowych lasu, aby móc swobodnie funkcjonować oraz polować. Jego dieta składa się głównie z saren, jeleni oraz mniejszych ssaków, jak zające czy ptaki. Jest wytrawnym łowcą, a poluje głównie z zasadzki. Czeka wręcz nieruchomo na swoją ofiarę, a następnie szybko atakuje z ukrycia. Potrafi skoczyć nawet na kilka kilometrów, a w znalezieniu ofiary pomaga mu doskonały wzrok oraz słuch, dzięki któremu potrafi wytropić zwierzynę nawet z dużych odległości.
Źródło: wbieszczady.pl
Zobacz też:
Jest krytycznie zagrożony. W Bałtyku jest tylko 500 osobników
Budują armię latających robotów. Będą miały specjalną misję
To najbardziej trująca roślina świata. Polacy zajadają się jej nasionami