Reklama
Reklama

Spacer z psem bez smyczy? Grozi za to nawet 5 tys. zł kary

Narwiański Park Narodowy opublikował dramatyczny apel po tym, jak pies biegający luzem zniszczył norę borsuka. To przypomnienie, że brak smyczy u psa nie tylko zagraża bezpieczeństwu dzikich zwierząt, ale także budżetowi właściciela – grzywna za nieprzestrzeganie przepisów sięga nawet 5000 zł. Sprawdź, jakie zasady obowiązują w parkach narodowych i dlaczego warto ich przestrzegać – nie tylko dla uniknięcia mandatu, ale przede wszystkim dla dobra przyrody.

Szkody w Narwiańskim Parku Narodowym

W Narwiańskim Parku Narodowym doszło do zniszczenia nory borsuka przez psa, który wszedł na teren parku wraz z właścicielami. Jak informuje NPN w swoich mediach społecznościowych – pies który rozkopał schronienie ssaka leśnego, biegał po parku bez smyczy. Park opublikował apel "Park to nie wybieg", przypominając, że takie sytuacje są poważnym zagrożeniem dla dzikiej przyrody i nie powinny mieć miejsca.

Ten przypadek pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów dotyczących obecności psów w parkach narodowych – dla ochrony przyrody, bezpieczeństwa dzikich zwierząt oraz zachowania możliwości wspólnego korzystania z tych terenów przez ludzi i ich pupil.

Czy do Parku Narodowego można wchodzić z psem?

Nie do wszystkich parków narodowych w Polsce można wchodzić z psami, nawet na smyczy. Zasady wprowadzania psów do parków narodowych są zróżnicowane i zależą od regulaminu konkretnego parku. W części parków narodowych obowiązuje całkowity zakaz wprowadzania psów, w innych – zakaz częściowy (np. psy mogą przebywać tylko na wyznaczonych szlakach lub poza okresem lęgowym, ale w każdym przypadku tylko na smyczy). Przepisy te mają na celu ochronę dzikiej przyrody, szczególnie zwierząt i ptaków lęgowych, które mogą być płoszone przez psy. 

Przeczytaj także: Jego dziób zmienia kolor. Jest ich Polsce coraz mniej

Pies na spacerze powinien być prowadzony na smyczy, ponieważ zapewnia to bezpieczeństwo zarówno samemu zwierzęciu, jak i jego otoczeniu. Biegający luzem pupil może spowodować zagrożenie dla innych ludzi, innych czworonogów, dzikich zwierząt oraz ptaków, szczególnie w parkach narodowych i na terenach leśnych. Obowiązek prowadzenia psa na smyczy wynika z przepisów o ochronie przyrody oraz z przepisów porządkowych gmin i parków narodowych. W przypadku spaceru z psem bez smyczy można zostać ukaranym mandatem.

Zgodnie z przepisami, osoba, która nie przestrzega obowiązku prowadzenia psa na smyczy w miejscach objętych ochroną przyrody, takich jak parki narodowe, może zostać ukarana mandatem lub grzywną. Wysokość kary zależy od okoliczności i decyzji służb porządkowych, ale przepisy przewidują możliwość nałożenia grzywny w wysokości nawet do 5000 zł. Podstawą do nałożenia kary jest Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U. z 1997 r. nr 111, poz. 724 z późn. zm.). 

Źródła: wysokomazowiecki24.pl, gazetaprawna.pl


Zobacz też:

Egzotyczne kwiaty w Tatrach? Występują tam od lat

Bałtyk zmienia się na naszych oczach. Prognozy są niepokojące

Niezwykłe zjawisko astronomiczne. Zobaczy je tylko część mieszkańców Polski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyroda | ekologia