Reklama
Reklama

Stawek przez cały rok pokryty lodem. Gdzie można go zobaczyć?

Tatry oferują wędrowcom niezliczone atrakcje — nawet po wielu latach chodzenia po górach potrafią zaskoczyć swoją różnorodnością i niepowtarzalnym pięknem. Tym razem przyglądamy się wyjątkowemu zbiornikowi, który jest najwyżej położonym stawem w całym paśmie górskim. Nie każdy jednak będzie mógł go zobaczyć — to propozycja szlaku dla bardziej doświadczonych wędrowców, na którym można zobaczyć wyjątkowe formy górskiej przyrody, spotykane tylko w nielicznych miejscach.

Lodowy Stawek — zobaczymy go na trasie przez Lodową Przełęcz

Lodowy Stawek to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w całych Tatrach — i to dosłownie. Ten niewielki, wysokogórski zbiornik położony jest na wysokości 2157 m n.p.m., co czyni go najwyżej położonym stałym stawem w Tatrach. Ukryty w surowej Dolinie Lodowej, nad Doliną Pięciu Stawów Spiskich, przyciąga nie tylko miłośników górskich wędrówek, lecz także tych, którzy szukają miejsc naprawdę wyjątkowych.

Wśród Słowaków funkcjonuje pod nazwą Modré pleso, czyli "Niebieskie Jezioro". To określenie nie jest przypadkowe — w porze letniej jego wody przybierają głęboki, granatowy odcień. Dzieje się tak dzięki temu, że staw przez większą część dnia pozostaje skryty w cieniu potężnego Lodowego Szczytu (2627 m n.p.m.), trzeciego najwyższego wierzchołka w całych Tatrach. Naukowe ciekawostki i stare opisy Walerego Eljasza potwierdzają również, że Lodowy Stawek przez sporą część roku jest skuty lodem — stąd właśnie wzięła się jego współczesna nazwa.

Obok stawku przebiega zielony szlak, prowadzący na Lodową Przełęcz. Miejsce robi ogromne wrażenie o każdej porze roku, ale warto pamiętać o jednym ważnym ograniczeniu: od 1 listopada do 31 maja dojście jest zamknięte dla turystów ze względu na warunki zimowe oraz ochronę przyrody. Latem jednak Lodowy Stawek jest jednym z najbardziej malowniczych punktów wysokogórskich po słowackiej stronie Tatr.

Zobacz także: Były najciemniejszą osadą w Polsce. 113 dni w roku bez słońca

Trasa w poprzek Tatr — niebezpieczny, ale piękny szlak

Przejście przez Lodową Przełęcz (2372 m n.p.m.) to jedna z najciekawszych i zarazem najbardziej wymagających tras w Tatrach Wysokich. Szlak oznaczony na zielono prowadzi dosłownie "w poprzek Tatr" - z Doliny Jaworowej do Doliny Małej Zimnej Wody. Po drodze zahacza o najwyżej położony staw tatrzański, kultowe Schronisko Téryego i Dolinę Pięciu Stawów Spiskich.

Sama przełęcz wciska się pomiędzy Mały Lodowy Szczyt a Lodową Kopę i od wieków stanowiła naturalne przejście w tej części gór. W przeszłości trasa była znacznie bardziej ryzykowna — długo zalegający śnieg tworzył w żlebach twarde, bardzo strome pola, z których upadek często kończył się tragicznie. I choć dzisiaj część drogi ubezpieczono łańcuchami, nadal jest to szlak wymagający świetnej kondycji i pełnej koncentracji.

Najbardziej newralgicznym odcinkiem jest żleb pod samą przełęczą. Nawet latem długo leży tam śnieg, a jedno potknięcie może doprowadzić do niebezpiecznego zjazdu po twardej nawierzchni. Nic dziwnego, że ratownicy wielokrotnie ostrzegają przed lekceważeniem tego miejsca.

Mimo trudności widoki wynagradzają każdy krok. Po drodze podziwiać można monumentalne ściany Jaworowego Szczytu, Pośredniej Grani, Żółtego Szczytu oraz oczywiście potężnego Lodowego Szczytu. To także teren tatrzańskiej historii — w pobliżu Lodowej Przełęczy w 1908 roku zginął legendarny przewodnik Klimek Bachleda, a niżej, przy Żabim Stawie, rozegrała się tragedia rodziny Kaszniców.

Po drodze warto zatrzymać się w Schronisku Téryego (Terinka), najwyżej położonym całorocznym schronisku w Tatrach. Powstało w 1899 r., a materiały budowlane wnoszono tam na plecach. Dziś słynie z niepowtarzalnej atmosfery, doskonałych widoków i tego, że jest świetną bazą wypadową zarówno na Czerwoną Ławkę, jak i właśnie na Lodową Przełęcz.

Cała trasa mierzy około 21 km, suma podejść to ok. 1400 m, a czas samego marszu wynosi nawet 8 godzin. Wiele osób dzieli ją na dwa dni, nocując właśnie na Terince.

Źródło: gorydlaciebie.pl, portaltatrzanski.pl

Zobacz też:

Szczodre Gody, czyli Boże Narodzenie po słowiańsku. Znasz te tradycje?

Bajkowe zjawisko na wybrzeżu Bałtyku. Zdarza się, kiedy panuje silny mróz

Wigilijne wróżby i przesądy. Co przynosi szczęście i dostatek?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: góry | przyroda | ciekawostki