Te kraje zrezygnowały ze zmiany czasu. Zdecydowały już wiele lat temu
Zmiana czasu na letni i zimowy od lat wzbudza emocje i prowadzi do dyskusji. Państwa europejskie są za zrezygnowaniem z sezonowego przestawiania zegarków. Część krajów zrobiła to już dawno.
Wiele krajów na świecie zdecydowało, że pora skończyć ze zmianami czasu i od lat już nie praktykuje takiego rozwiązania. Przeważnie jest to podyktowane zdrowiem i dobrostanem ludzi. Sezonowe zmiany czasu zmieniają rytm dobowy i bywają źródłem złego samopoczucia.
Istotny jest również aspekt ekonomiczny. Wprowadzenie zmian czasu i sztuczne wydłużenie dnia miało na celu m.in. zapewnić oszczędność energii oraz efektywniejsze wykorzystanie dnia pracy. Jednak w świetle rozwijającej się technologii i zmian zachodzących w społeczeństwie, argumenty te obecnie uznawane są za niewystarczające. Zmiana czasu nie przynosi pozytywnych efektów lub są one zbyt małe, by brać je pod uwagę.
Kolejnym argumentem za zrezygnowaniem ze zmian czasu jest prostota. Stały czas sprawia, że nie trzeba dwa razy w roku dostosowywać systemów informatycznych, transportu czy grafików. Nie tylko ułatwia to funkcjonowanie, ale też prowadzi do oszczędności czasu, energii i pieniędzy.
Znaczna część krajów na świecie już lata temu zdecydowała, że nie będzie zmieniać czasu dwa razy w roku. Jest to m.in. Japonia, Chiny, Brazylia, Indie, Egipt i Argentyna. W 2024 roku po raz ostatni zegarki przestawiła Ukraina, która pozostała przy czasie standardowym. Białoruś zdecydowała w 2011 roku, aby na stałe przejść na czas letni.
Sporo zamieszania było z tym w Rosji, gdzie od 2011 obowiązywał czas letni, ale władze stwierdziły, że źle to wpływa na społeczeństwo. W związku z tym w 2014 na stałe powrócił czas standardowy, a w 2023 roku pojawił się pomysł, aby ponownie przechodzić na czas zimowy i letni z końcem marca i października, który jeszcze nie został wcielony w życie.
Szczególnym przypadkiem jest Islandia, która już w 1968 roku postanowiła, że nie będzie zmieniać czasu. Na tej szerokości geograficznej nie przyniosłoby to zauważalnych efektów. Na Islandii, od połowy kwietnia do końca sierpnia, trwają białe noce, czyli okres, w którym słońce nie zachodzi całkowicie. Natomiast od późnej jesieni do wczesnej wiosny słońce wschodzi na zaledwie 4-5 godzin w ciągu doby.
Takie warunki sprawiają, że mieszkańcy Islandii zmagają się ze sporymi wyzwaniami. W okresach jasnych muszą zaciemniać pomieszczenia, żeby móc spokojnie spać. Z kolei w czasie ciemnych i długich nocy starają się aktywnie spędzać czas i kładą duży nacisk na spotkania towarzyskie, co pozwala walczyć z negatywnymi efektami niedostatku promieni słonecznych. Isandia uznała, że sezonowa zmiana czasu nie będzie w stanie rozwiązać tych problemów ani nie wpłynie pozytywnie na gospodarkę.
Wkrótce do tego grona mogą dołączyć kolejne kraje. W Unii Europejskiej trwają prace nad wdrożeniem odpowiednich zmian, a państwa członkowskie muszą zadeklarować, czy chcą pozostać przy czasie zimowym (standardowym) czy letnim. Polska planuje na stałe przejść na czas letni. Jeśli projekt zostanie zaakceptowany, ostatnia zmiana czasu nastąpi w nocy z 28 na 29 marca 2026 roku.
Od 1908 roku część Kanady zaczęła stosować czas letni, aby wydłużyć dzień, a po 1914 roku zmiany te objęły znaczną część Europy, co było podyktowane działaniami wojennymi. Po 1945 roku powrócono do czasu standardowego.
W 1976 roku Francja ponownie wprowadziła czas letni, aby walczyć z problemami energetycznymi będącymi efektem kryzysu naftowego. W jej ślady poszły inne europejskie państwa. W Polsce zmiana czasu trwa nieprzerwanie od 1977 roku, choć wcześniej kilkukrotnie powracano i rezygnowano z przestawiania zegarków.
W 2001 roku Unia Europejska wprowadziła obowiązującą obecnie dyrektywę, zgodnie z którą w ostatnią niedzielę marca przechodzimy na czas letni, a w ostatnią niedzielę października wracamy do czasu standardowego. Wkrótce jednak może się to zmienić i Polska na stałe pozostanie w czasie letnim.
Źródła: geoislandia.pl, islandiatravel.pl, obserwatorgospodarczy.pl, york.ac.uk, polskiobserwator.de, studium.uw.edu.pl
Zobacz też:
Nowa atrakcja nad Bałtykiem. Sprawdzamy, co można tam podziwiać
Majestatyczny zamek pamięta czasy średniowiecza. Jest jedyny w swoim rodzaju
Koniec ze zmianą czasu? Wiadomo, kiedy przestawimy zegarki ostatni raz