Zakwitł najbardziej cuchnący kwiat świata. Można go uprawiać w doniczce?
Największy kwiat na świecie z rodziny obrazkowatych zakwitł ponownie w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Dlaczego wzbudził tak ogromne zainteresowanie? Jego imponujące rozmiary i egzotyczny wygląd, to nie wszystko.
W nocy z 4 na 5 sierpnia br. w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego po raz drugi zakwitło dziwidło olbrzymie. Po raz pierwszy roślina ta zakwitła tam 13 czerwca 2021 roku, co było pierwszym takim przypadkiem w Polsce. Kolba ma 181 cm wysokości, a poniżej jej znajdują się czerwono-brązowe liście o szerokości około 5 m i długości 7 m! Warto dodać, że kwiatostan dziwidła olbrzymiego otwiera się na maksymalnie 3 dni, ale tylko raz na kilka lat. Przyciąga nie tylko miłośników przyrody.
Dziwidło olbrzymie pochodzi z Sumatry, indonezyjskiej wyspy w Azji północno-wschodniej, gdzie osiąga nawet 3 m wysokości. Bulwa dziwidła olbrzymiego również robi wrażenie, ponieważ może ważyć nawet 5 kg! Roślina ta ma dwie fazy cyklu rozwojowego. Faza wegetatywna trwa zazwyczaj kilka lat, w czasie których kwiat rozwija liść osiągający do 7 m wysokości, który łudząco przypomina palmę. Natomiast faza generatywna, to okres spoczynku i ponownego rozwijania liści. Warto dodać, że dziwidło olbrzymie zazwyczaj kwitnie po dopiero 7 lub nawet 10 latach. Natomiast jego kwiatostan można podziwiać co średnio 6 lat.
Po otwarciu rośliny najpierw rozwijają się kwiaty żeńskie, przez co dziwidło olbrzymie zwiększa swoją temperaturę. Dopiero po ich zamknięciu otwierają się kwiaty męskie, dzięki czemu nie dochodzi do samozapylenia. Egzotyczny wygląd dziwidła olbrzymiego to nie wszystko, kwiat ma specyficzny zapach padliny unoszący się na kilka metrów wokół. Właśnie przez to, jest równie często nazywany “trupim kwiatem", ale na owady takie jak m.in. błonkówki i chrząszcze działa o niczym magnez.
Czy taki okaz można zasadzić w doniczkach lub ogrodzie? Niestety nie jest to możliwe ze względu na monstrualne rozmiary rośliny. Istnieje jednak inna alternatywa, czyli dziwidło Riviera, które kwitnie co roku i jest znacznie mniejsze lub drakunkulus zwany “smoczą lilią".
Zobacz też: Zakwitła tam cuchnąca roślina. Smocza lilia przyciąga turystów na zamek w Łańcucie
Ten niezwykły okaz pojawił się także na maturze próbnej z biologii na poziomie rozszerzonym w grudniu 2024 roku. Uczniowie musieli najpierw przeczytać opis dziwidła olbrzymiego, a potem odpowiedzieć na takie pytanie: “Uzasadnij, że wydzielanie ciepła podczas kwitnienia ma znaczenie dla zapylania dziwidła olbrzymiego". Za poprane rozwiązanie mogli otrzymać 1 punkt, ale jak brzmiała odpowiedź? Tutaj można było napisać np. “Dzięki ciepłu łatwiej rozprzestrzenia się zapach przyciągający zapylaczy" lub “Podwyższona temperatura wzmaga aktywność zapylaczy, będących zmiennocieplnymi owadami". Rozwiązałbyś takie zadanie?
Zobacz też: Matura próbna z biologii. Formuła 2023. Poziom rozszerzony. Grudzień 2024- arkusz próbny
Źródło: muratordom.pl, polsatnews.pl, abcflorysty.pl, maturabiolchem.pl.
Zobacz też:
Gryzie częściej niż polskie biedronki. Jeden z najbardziej inwazyjnych gatunków
Dlaczego warto odwiedzić Sandomierz? To miasto pełne atrakcji
Symbol bogactwa nazywany "polskim Luwrem". Poznaj Pałac rodziny Poznańskich