Reklama
Reklama

"Lalka" z gwiazdorską obsadą? Nowa ekranizacja szkolnej lektury

Ta lektura to prawdziwy maturalny evergreen, który zawsze pojawia się w arkuszu. "Lalka" Bolesława Prusa po raz trzeci trafi na ekrany, jako film i serial, ale kto wcieli się w rolę Wokulskiego? Zdjęcia rozpoczną się już w sierpniu bieżącego roku!

"Lalka" to dla jednych uczniów całkiem przyjemna pozycja na liście lektur, a dla innych prawdziwa męczarnia. Nie od dziś wiadomo, że ekranizacje lektur pomagają w poznaniu treści książki, szczególnie kiedy, jest to całkiem spora powieść. Już w przyszłym roku dostępna będzie trzecia wersja filmowa oraz serialowa "Lalki" Bolesława Prusa. Co przygotowali dla nas filmowcy? 

Co wiemy o nowej ekranizacji "Lalki"?

Telewizja Polska oraz Gigant Films ogłosiły nową ekranizację powieści Bolesława Prusa pt. "Lalka". Twórcy podkreślają, że będzie to nowoczesna oraz angażująca emocjonalnie widza produkcja. Nie ujawniono jeszcze całej obsady filmu oraz serialu, ale już wiemy, że w Stanisława Wokulskiego wcieli się aktor Marcin Dorociński.

Po ogłoszeniu tej informacji internet zawrzał, a wielu stwierdziło, że Dorociński jest zbyt przystojnym amantem kina do tej roli. Nie ulega jednak wątpliwości, że aktor ma ogromny talent i dorobek, ponieważ brał udział w produkcjach takich jak: m.in."Mayday", "Gambit królowej", "Teściowie", "Pitbull", "Niebezpieczni dżentelmeni". Kto zagra Izabelę Łęcką oraz Ignacego Rzeckiego? Filmowcy tego nie zdradzili, ale już wiadomo, że pierwsze zdjęcia do ekranizacji ruszą w sierpniu tego roku. 

Jak wyglądały poprzednie ekranizacje "Lalki"?

W 1968 roku na ekrany weszła pierwsza ekranizacja "Lalki" Prusa w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa, która jest najbardziej znana. Rolę Stanisława Wokulskiego zagrał Mariusz Dmochowski, a Izabeli Łęckiej Beata Tyszkiewicz. Dopiero 10 lat później emitowano serial "Lalka" wyreżyserowany przez Ryszarda Bera, gdzie Izabelę zagrała Małgorzata Braunek, natomiast Wokulskiego Jerzy Kamas. Nie brakowało też przedstawień teatralnych, adaptacji radiowych, a nawet musicalu, które oparte zostały na "Lalce". Czy czekająca nas ponowna ekranizacja "Lalki" przebije starsze wersje? 

Co warto pamiętać z "Lalki"?

Jacek Kaczmarski śpiewał: "Rzeckiemu śni się Bonaparte, Wokulski kocha Izabelę", co tak naprawdę zawiera najważniejsze informacje znajdujące się w powieści. Ta lektura szkolna jest solidnie omawiana na lekcjach języka polskiego, nie tylko ze względu na jej pozycję na liście lektur, ale też na mnogość wątków, motywów, postaci oraz ogólnego obrazu społecznego końca XIX wieku. 

"Lalkę" Bolesława Prusa rozważa się, jako kronikę starej Warszawy, zestawia wizję idealistów m.in. Rzeckiego z pozytywistyczną, czy próbuje się określić Wokulskiego, jako romantyka albo pozytywistę. Sam Bolesław Prus stwierdził, że "chcę stworzyć powieść z wielkich pytań mojej epoki", co pokazuje realizację haseł pozytywistycznych. 

Obecnie młodzież po przeczytaniu "Lalki" Bolesława Prusa nie szczędzi słów na temat postawy Stanisława Wokulskiego, który określany jest przez nich "stalkerem", "starym capem", a jego zachowanie jako "creepy". Do Izabeli natomiast przylgnęły określenia "gold diggerki" lub po prostu kobiety lekkich obyczajów. Te słowa mogą śmieszyć i pewnie na maturze nie pomogą, ale zawierają w sobie świeżą perspektywę na treść XIX wiecznej powieści, co z drugiej strony pokazuje, że "Lalka" Prusa nadal cieszy się popularnością. 

Źródło: fakt.pl, rp.pl, moviesroom.pl

Zobacz też:

Bez rewelacji na próbnej maturze. Te zadania sprawiły najwięcej trudności

Nie mają łatwego życia. To największe zagrożenie dla sikor w miastach

Nowy trend w szkołach? Bonus za obecność na wywiadówkach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lektury | matura | rozrywka | edukacja | ciekawoski