Nowy cypel na Bałtyku. Zainteresowała się nim Poczta Polska
Pomorze zyskało nową, niezwykłą atrakcję – w okolicach Mikoszewa powstał nowy cypel, który już teraz budzi spore zainteresowanie turystów. Choć dopiero co się uformował, zyskał oficjalne uznanie – otrzymał własny kod pocztowy. Czy można tam wysłać list?
Polskie wybrzeże Bałtyku nieustannie się zmienia za sprawą licznych procesów erozyjnych oraz akumulacyjnych, które wpływają na kształt linii brzegowej. Wisła niesie ze sobą ogromne ilości osadów i piasku, które zatrzymują się w jej ujściu. Wówczas fale i prądy morskie formują z nich nowe fragmenty lądu.
Na Mierzei Wiślanej, po wschodniej stronie ujścia Wisły w okolicach Mikoszewa pojawiła się nowa formacja – piaszczysty cypel. W efekcie można powiedzieć, że Polska "powiększyła się" o nowy fragment lądu. Tego typu zjawiska nie są rzadkością – podobny proces można było zaobserwować m.in. na Mierzei Helskiej.
Przeczytaj także: Rzadkie zwierzęta w okolicy Morskiego Oka. Niesamowite nagranie
Opisany kawałek lądu zdobywa coraz większą popularność wśród turystów i powoli staje się nową atrakcją Pomorza. Niekiedy jest nawet porównywany do cypli w Helu i Rewie, które od lat przyciągają ludzi swoim unikalnym krajobrazem i bogatą przyrodą.
Poczta Polska oficjalnie nadała powstałemu cyplowi własny kod pocztowy, tj. 82-103. Zgodnie z przepisami każda część terytorium kraju musi być oznaczona odpowiednim numerem, a nowa formacja w Mikoszewie nie jest wyjątkiem. Nowy kod pocztowy został przypisany do placówki Poczty Polskiej w Stegnie przy ul. Gdańskiej 30. Oznacza to, że cypel stał się oficjalnie uznanym fragmentem terytorium Polski.
Niestety to nie oznacza, że na nowopowstały cypel można wysłać list. Aby adres doręczenia był kompletny, musiałyby zawierać informacje, takie jak nazwa ulicy czy numer lokalu, a tych na cyplu na razie brak. Formacja wciąż jest niestabilna – cypel może się powiększać, zmieniać kształt lub nawet całkowicie zniknąć pod wpływem działania fal i prądów morskich. To naturalny proces w dynamicznym środowisku ujścia rzeki.
Źródła: national-geographic.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Zobacz też:
Dziadowska noc i inne "despety" Wielkanocne. Te tradycje to hit!